To był piękny bój o złoto MŚ. Każdy miał w nim coś do udowodnienia, każdy walczył nawet dłużej niż 60 minut, ale niemal tradycją stało się, że to rywale Szwajcarów na końcu szaleli z radości. Helweci robili kolejne podejście do tego, by dołączyć do elitarnego grona państw, które zdobyły złoty medal mistrzostw świata. Z kolei hokeiści ze Stanów Zjednoczonych są tam już od blisko stu lat, bo pierwszy tytuł zdobyli w 1933 r., ale później dołożyli jeszcze tylko jeden (w 1960 r.) i od tej pory trwała posucha. Szwajcarzy w finale grali po raz czwarty i mieli nadzieję, że to właśnie w Sztokholmie przyszedł moment, gdy włożą do gabloty cenne trofeum. Wiele wskazywało, że kluczowe w tej rywalizacji będą faule. Oba zespoły podczas turnieju należały do najskuteczniej grających w przewadze i średnio wykorzystywały co trzecią karę rywali. W pierwszej tercji to właśnie podczas gry 5 na 4 gorąco robiło się pod obiema bramkami. Najpierw w przewadze grali Szwajcarzy i Amerykanów od straty bramki uratowały centymetry. Okazję pod koniec tercji mieli też zawodnicy z USA - podczas przewagi pokazywali ciekawą wymienność pozycji, ale okazji wielu z tego nie było. W pierwszej części oba zespoły oddały po 11 celnych strzałów, ale to 20 minut zapowiadało, że finał będzie raczej wyrachowanym poszukiwaniem szans, a nie walką cios za cios. Inne zdanie po drugiej tercji mógł mieć jednak Leonardo Genoni. Bramkarz Szwajcarów podczas całego turnieju prezentował świetną formę, a w finale jego piękny sen trwał. Genoni nie tylko bronił w przewagach i sytuacjach podbramkowych, ale nawet wyszedł zwycięsko z rzutu karnego wykonywanego przez Conora Garlanda. W trzeciej tercji bohaterami znów byli bramkarze i o mistrzostwie świata musiała zdecydować dogrywka. W niej każde złe lub dobre zagranie mogło skończyć się sytuacją podbramkową, bo grano 3 na 3. W 2 minucie i 2 sekundzie Szwajcarzy zgubili krążek, Tage Thompson pognał na bramkę i zdobył bramkę, która po 65 latach dała USA mistrzostwo świata. Brązowy medal mistrzostw świata zdobyli Szwedzi, którzy pokonali Danię 6:2. USA - Szwajcaria 1:0 Tercje: 0:0, 0:0, 0:0, 0:0. Bramka: Tage Thompson (63. Cooley, Skjei). PJ