Re-Plast Unia Oświęcim od początku rozgrywek spisuje się bardzo dobrze w hokejowej Lidze Mistrzów. Gdyby nie brak koncentracji, być może mistrz Polski już teraz byłby niemal pewny udziału w 1/8 finału tych rozgrywek. Zawodnicy Nika Zupancicia stracili bowiem wiele cennych punktów w ostatniej chwili. Z kolei w ostatnim meczu LM wykazali się niezwykłą determinacją. Oświadczenie mistrza Polski po karze w Lidze Mistrzów. Te słowa rzucają się w oczy Szalona pogoń otworzyła szansę na awans. "Tygrysy" rywalem Re-Plast Unii Oświęcim W meczu wyjazdowym z austriackim EC KAC Klagenfurt przegrywali już 1:4, by wygrać mecz 5:4. To pozwoliło Unii zachować szansę na awans do play-off, co nie udało się nigdy żadnej polskiej drużynie w tych rozgrywkach. W przedostatnim meczu fazy ligowej Re-Plast Unia Oświęcim podejmie na własnym lodowisku niemiecki Straubing Tigers. To ekipa, która w czterech spotkaniach zanotowała trzy zwycięstwa, w tym jedno po dogrywce. Doznała tylko jednej porażki. To półfinalista ostatniego sezonu w niemieckiej lidze DEL. Wielką zaletą tej drużyny jest gra w obronie, ale też doskonała skuteczność gry w przewadze. Z drugiej strony w ekipie mistrza Polski jest Krystian Dziubiński. Nasz doświadczony hokeista imponuje skutecznością w rozgrywkach LM. Na koncie ma cztery gole i zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców. Każdy zdobyty punkt, a najlepiej wygrana, przybliży bardzo Re-Plast Unię do gry w play-off. W ostatnim meczu fazy ligowej LM polska ekipa uda się tuż za naszą granicę do Trzyńca, gdzie rywalem będzie Ocelari (16 października, godz. 17.00). Ostatni domowy mecz w Lidze Mistrzów Re-Plast Unii Oświęcim ze Straubing Tigres (9 października, godz. 17.00) będzie można obejrzeć w kanale Polsat Sport 1.