Gorąco było już na przedmeczowym rozjeździe od słownych zaczepek. Walka na pięści zaczęła się (3:27) od pojedynku Switowa (Awangard) z broniącym barw Witjazia Kanadyjczykiem Brandonem Sugdenem. Obaj dostali kary meczu 5 plus 20 min. Do pary krewkich hokeistów dołączyło kilku następnych, w tym czeski gwiazdor Awangarda Jaromir Jagr, który również musiał stoczyć walkę na pięści z akcentami zapasu w stylu dowolnym z kanadyjskim napastnikiem Darsym Verotem. Sędzia wycenił ją na 2+2+10+10 min kary. Po chwili grę wznowiono, ale po kilkunastu sekundach walka znowu rozgorzała. W efekcie sędziowie musieli zakończyć mecz, bo nie było komu grać. ZOBACZ FILM Z POTĘŻNEJ AWANTURY NA LODZIE: Witjaz jest najgorszą drużyną Dywizji Zachodniej KHL, a Awangard w Dywizji Wschodniej zajmuje 5. miejsce. Dzisiaj komisja ligi poinformowała, że obie drużyny przegrają ten mecz walkowerem 0-5. Liga ukarała też finansowo oba zespoły. Witjaz będzie musiał zapłacić 4 miliony rubli (160 tys. dolarów), a Awangard milion rubli (40 tys. dolarów). Pewne jest jedno: Witjaz jeszcze nigdy nie był tak słynny. Nawet, gdy mieścił się w Podolsku, a od sześciu lat rezyduje w mieście satelitarnym Moskwy - Czechowie. CZYTAJ RÓWNIEŻ: REKORDOWY MECZ! 600 MINUT KAR!