Bohaterem Dallas był w niedzielę Stephane Robidas, który na początku trzeciej strzelił gola i wypracował drugiego w odstępie 52 sekund. Dla "Kaczorów", które po dwóch tercjach prowadziły 1:0, było to prawdziwe trzęsienie ziemi. Gdy do końca meczu pozostawało niewiele ponad dwie minuty, Loui Eriksson ruszył z kontrą i rozwiał marzenia rywali o obronie tytułu. Cztery sekundy przed ostatnią syreną gości dobił Mike Modano, spokojnie pakując krążek do pustej bramki. Awans wywalczyli także hokeiści najlepszej drużyny sezonu zasadniczego - Detroit Red Wings, którzy pokonali w Nashville Predators 3:0. W 33. minucie piękną bramkę strzelił Nicklas Lidstrom. Jej znaczenie było tym większe, że napastnik "Czerwonych Skrzydeł" zdobył ją w osłabieniu. Na początku trzeciej tercji Jiri Hudler podwyższył na 2:0, a gdy gospodarze wycofali bramkarza, do pustej bramki trafił Brian Rafalski. Atut własnego lodu wykorzystały" Płomienie" z Calgary i dzięki zwycięstwu z San Jose Sharks 2:0 wciąż liczą się w walce o półfinał Konferencji Zachodniej. Wyniki niedzielnych spotkań pierwszej rundy hokejowych rozgrywek o Puchar Stanleya - ćwierćfinałów Konferencji Zachodniej: Nashville Predators - Detroit Red Wings 0:3 (Red Wings wygrali rywalizację do czterech zwycięstw 4:2) Calgary Flames - San Jose Sharks 2:0 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw 3:3) Dallas Stars - Anaheim Ducks 4:1 (Stars wygrali rywalizację do czterech zwycięstw 4:2)