Piątkowy pojedynek był bardzo, a momentami aż za bardzo, emocjonujący. W 38. minucie Dmitrij Suur zaatakował ciałem Łukasza Sokoła, a ten upadając zgubił kask i uderzył głową w lód. Pojawiła się krew, a hokeista został zniesiony na noszach. - Na chwilę nawet stracił przytomność - powiedział Krzysztof Majkowski, jego kolega z drużyny. Sokoła natychmiast karetka odwiozła do szpitala, a w kierunku boksu Wojasa Podhala posypały się różne rzeczy. Nowotarżanie udali się do szatni, a sędziowie podjęli słusznie decyzję, by wcześniej zaordynować przerwę, a pozostałe ponad dwie minuty drugiej tercji dograć później. Nie dograł ich Suur, który został ukarany karą meczu. Półfinał: GKS Tychy - Wojas Podhale Nowy Targ 5-3 (0-1, 3-0, 2-2) Bramki: 0-1 Frantisek Bakrlik (7), 1-1 Jakub Witecki (34), 2-1 Adrian Parzyszek (38), 3-1 Vladislav Paciga (40), 3-2 Tomasz Malasiński (41), 4-2 Sławomir Krzak (43), 4-3 Frantisek Bakrlik (46), 5:3 Adrian Parzyszek (53). Kary: GKS - 16; Wojas - 35 minut w tym kara meczu Dimitrij Suur. Widzów: 3 000. Stan serii 3-2 dla Tychów, Podhale przystąpiło do niej z bonusem. Pierwszy mecz o miejsca 5-6: Aksam Unia Oświęcim - Energa Stoczniowiec Gdańsk 0-3 (0-1, 0-2, 0-0) Bramki: 0-1 Aron Chmielewski (12.), 0-2 Josef Vitek (26.), 0-3 Aron Chmielewski (31.). Kary: Unia - 18; Stoczniowiec - 16 minut. Widzów 1000. Mecz o miejsca 7-8: Akuna Naprzód Janów - JKH GKS Jastrzębie 3-4 po karnych (0-0, 1-3, 2-0, 0-0, 0-1) Bramki: 0-1 Adrian Labryga (31.), 0-2 Jiri Zdenek (39., karny), 1-2 Libor Pavlis (40.), 1-3 Tomasz Kulas (40.), 2-3 Tomasz Jóźwik (44.), 3-3 Błażej Salamon (45.). Kary: Naprzód - 6; Jastrzębie - 12 minut. Widzów 600. Działacze obu klubów doszli do porozumienia, że o rywalizacji o miejsca 7-8 zadecyduje tylko jeden, piątkowy mecz. Po zwycięstwie w Katowicach siódme miejsce zapewnili sobie hokeiści JKH Jastrzębie, a decydującą bramkę z karnego strzelił Petr Lipina.