Już sam awans do turnieju finałowego to największy sukces polskiego klubu od 23 lat (po raz ostatni tak daleko zaszła Unia Oświęcim). W pierwszym meczu imprezy mistrzowie Polski zaskoczyli i niespodziewanie pokonali Herning Blue Fox z Danii 2-1. Przeciwko gospodarzom z Dragons de Rouen miało już nie być tak łatwo i widać to było od początku sobotniego spotkania. Choć Kamil Kalinowski dał Polakom prowadzenie, to kolejne akcje pokazały, kto będzie rządził na lodzie. Francuzi szybko strzelili cztery gole, a w hali "Smoków" zapowiadało się na pogrom. Ambitni tyszanie ruszyli do ataku. W drugiej tercji prezentowali się lepiej i udało im się doprowadzić do stanu 4-6.I gdy wydawało się, że takim wynikiem zakończy się to spotkanie, na pół minuty przed końcem trafił Jarosław Rzeszutko, dla którego była to już druga bramka w tym meczu. Czasu, by wyrównać, zostało jednak zbyt mało i GKS Tychy po ambitnej walce przegrał z faworytem 5-6.Na zakończenie turnieju tyszanie w niedzielę zmierzą się z włoskim Asiago Hockey. Dragons de Rouen - GKS Tychy 6-5 (4-2, 2-2, 0-1) Bramki: 0-1 Kamil Kalinowski (00.42), 1-1 Dan Koudys-Patrick Coulombe (02.45), 2-1 Marc-André Thinel-Mark Matheson (03.41), 3:1 Olivier Dame-Malka-Olivier Labelle (11.02), 4-1 Marc-André Thinel-François-Pierre Guénette (13.00, w przewadze), 4-2 Marcin Kolusz-Jarosław Rzeszutko-Mikołaj Łopuski (16.28, w podwójnej przewadze), 5-2 Sacha Treille (20.49), 6-2 Olivier Dame-Malka-Loïc Lampérier-François-Pierre Guénette (27.10), 6:3 Jarosław Rzeszutko-Michał Woźnica (32.42, w przewadze), 6-4 Michał Kotlorz-Marcin Kolusz (37.53), 6-5 Jarosław Rzeszutko-Bartłomiej Pociecha (59.23, wycofany bramkarz) Dragons de Rouen: Sabourin - Coulombe, Dame-Malka (2); Guénette, Thinel, Lampérier (2) - Matheson, Konttinen; Y. Treille (2), Krog, S. Treille - Guillemain, Chakiachvili; Arrossamena, Perrault (4), Labelle - Koudys; Raux, Colotti, Nesa. GKS Tychy: Žigárdy (od 13.01 Kosowski) - Ciura, Kolarz; Bagiński (4), Galant, Witecki (10) - Sokół, Pociecha (2); Łopuski, Kalinowski, Kolusz - Bryk, Kotlorz; Vitek, Komorski, Kogut - Hertl; Kartoszkin, Rzeszutko, Bepierszcz oraz Woźnica. Sędziowali: Manuel Nikolić (Austria), Tomáš Orolin (Słowacja) - Fredrik Altberg (Szwecja), Sandro Gurtner (Szwajcaria). Minuty karne: 12 (w tym 2 minuty kary technicznej) - 16 (w tym 10 minut dla Jakuba Witeckiego za niesportowe zachowanie). Strzały: 33-34. Widzów: 2800. Tabela po dwóch dniach: 1. Rouen Dragons 2 6 10-7 2. GKS 2 3 7-7 3. Blue Fox 2 3 5-2 4. Asiago 2 0 2-8