Duńczycy po zwycięstwie 3-0 z Norwegią długo prowadzili ze Szwedami, ale ostatecznie górą było doświadczenie faworytów. Duńczycy nie rozpoczęli najlepiej. Nie minęła minuta, a Stefan Lassen został odesłany na ławkę kary. Szwedom nie udało się wykorzystać okazji, a najgroźniejszą okazję wypracowali, gdy siły na lodzie już się wyrównały - Robert Rosen trafił w słupek. Po chwili "Trzy Korony" ponownie grały w przewadze, ale i tym razem Sebastian Dahm nie dał się pokonać. Z kolei gdy Duńczycy stanęli przed szansą gry w pięciu na czterech, wystarczyło im zaledwie 9 sekund, aby zdobyć gola. Wygrali wznowienie w tercji rywali, Nikolaj Ehlers strzelił z niebieskiej, a krążek odbił się od Madsa Christensena i zmylił bramkarza. Duńczycy lepiej rozpoczęli drugą tercję i choć zmarnowali okres gry w przewadze, to w 26. minucie po kapitalnym rajdzie Ehlersa okazję miał Lars Eller, jednak Viktor Fasth uratował Szwedów. Faworyci długo nie mogli oddać celnego strzału, ale w końcu złamali opór. W odstępie niespełna półtorej minuty strzelili dwa gole w połowie drugiej tercji, a gdy w końcówce Jesper B. Jensen otrzymał podwójną karę za zdzielenie rywala kijem w zęby, Szwedzi zdobyli kolejne dwie bramki (najpierw grając 5 na 3, a później 5 na 4). Także w przewadze padł gol na 5-1. Gustav Nyquist odebrał krążek rywalowi w tercji ataku i w sytuacji sam na sam pokonał Dahma. Szwedzi byli już myślami w szatni, gdy sześć sekund przed końcem Jensen skutecznie sfinalizował kontrę Duńczyków i ustalił wynik na 2-5. Zobacz 1. gola Duńczyków: Grupa A Szwecja - Dania 5-2 (0-1, 4-0, 1-1) Bramki: dla Szwecji - Robert Rosen (28), Mikael Backlund dwie (29, 39), Magnus Nygren (38), Gustav Nyquist (50); dla Danii - Nikolaj Ehlers (16), Jesper Jensen (60). Kary: Szwecja - 10; Dania - 16 minut. Tabela Lp. Zespół Mecze Punkty Gole 1. Szwecja 2 5 7-3 2. Czechy 2 5 7-3 3. Dania 2 3 5-5 4. Rosja 2 3 6-7 5. Kazachstan 2 2 7-8 6. Szwajcaria 2 2 5-7 7. Łotwa 2 2 4-6 8. Norwegia 2 2 4-6 Drugie zwycięstwo Słowaków Słowacy byli faworytami, ale Francuzi szybko pokazali, że potrafią bezlitośnie wykorzystywać błędy. Gregory Beron świetnym podaniem rozpoczął kontrę, a Martin Marincin zamiast wybić krążek, wyłożył go Jordannowi Perretowi, a Francuz wykorzystał sytuację sam na sam. Druga piątka Słowaków szybko się zrehabilitowała za utratę gola. Andrej Sekera huknął z niebieskiej w okienko i wyrównał w 4. minucie. Dziesięć minut później precyzyjnym, mocnym strzałem prowadzenie faworytom dał Dominik Granak. Stracony w osłabieniu gol w 35. minucie podciął skrzydła "Trójkolorowym" i już po chwili łatwo oddali krążek we własnej tercji, a Libor Hudaczek podwyższył na 4-1. Dwie minuty przed końcem na 5-1 podwyższył Christian Jarosz, który wykończył kontrę Słowaków. Zobacz, jak Hudaczek ograł bramkarza: Zobacz "bombę" Sekery: Grupa B Francja - Słowacja 1-5 (1-2, 0-2, 0-1) Bramki: dla Słowacji - Andrej Sekera (4), Dominik Granak (14), Martin Bakosz (35), Libor Hudaczek (36), Christian Jarosz (58); dla Francji - Jordann Perret (2). Kary: Słowacja - 10, Francja - 10 minut. Tabela Lp. Zespół Mecze Punkty Gole 1. Kanada 2 6 12-2 2. Finlandia 2 6 11-3 3. Słowacja 2 6 9-2 4. USA 2 3 7-8 5. Francja 2 2 4-7 6. Niemcy 2 1 3-8 7. Białoruś 2 0 5-12 8. Węgry 2 0 2-11 Mirosław Ząbkiewicz