Trzeci mecz i trzecia dogrywka Szwajcarów Trzeci mecz Szwajcarów na MŚ w Rosji i trzeci, w którym doprowadzili do dogrywki, zdobywając gola w końcówce trzeciej tercji! Z Kazachstanem przegrali po karnych, z Norwegami po dogrywce, a teraz w końcu wygrali. Obie drużyny zaliczyły po trzy kary w pierwszej tercji, ale gole w przewadze liczebnej strzelali tylko Duńczycy. W 8. minucie Frederik Storm zmienił lot krążka po strzale z dystansu i zaskoczył bramkarza. W 19. minucie precyzyjnym strzałem na 2-0 podwyższył Nikolaj Ehlers. Krążek odbił się od słupka, trafił w kamerę umieszczoną w bramce i sędzia zdecydował się sprawdzić sytuację na wideo, ale zapis nie pozostawił żadnych wątpliwości. Szwajcarzy próbowali odrobić straty, ale Sebastian Dahm obronił każdy z 16 strzałów w pierwszej tercji. Duński bramkarz długo zachowywał czyste konto, a jego koledzy mieli świetną okazję, aby pozbawić rywali resztek nadziei, lecz w końcówce drugiej tercji zmarnowali okres gry w podwójnej przewadze. Na początku trzeciej tercji poważnie ucierpiał Jesper Jensen. Przy bandzie próbował sięgnąć krążek, gdy zaatakował go ciałem - prawidłowo - Andres Ambuehl. Sędzia nie nałożył kary, bo wejście było czyste. Jensen miał pecha, że w momencie uderzenia sięgał po krążek i nie był gotowy na atak ciałem, na dodatek schylił głowę, co było zgubne. Duńczyk upadł na lód jak kłoda, stracił przytomność. W hali zapadła cisza. Potrzebna była interwencja medyków, a duński hokeista opuścił taflę na noszach. Zobacz ostre wejścia Ambuehla: W 50. minucie Szwajcarzy strzelili kontaktowego gola, a dwie minuty i dwie sekundy przed końcem trzeciej tercji Nino Niederreiter wyrównał! W 5. minucie dogrywki Ambuhl wygrał wznowienie w tercji Duńczyków, a Eric Blum huknął z taką siłą, że bramkarz nie miał nic do powiedzenia. Zobacz "złotego" gola: Szwajcaria - Dania 3-2 po dogrywce (0-2, 0-0, 2-0; 1-0) Bramki: dla Szwajcarii - Yannich Weber (50), Nino Niederreiter (58), Eric Blum (65); dla Danii - Frederik Storm (8), Nikolaj Ehlers (19). Strzały: 42-28. Kary: 16-12 min. Grupa A Tabela Lp. Zespół Mecze Punkty Gole 1. Czechy 3 8 11-5 2. Rosja 3 6 10-7 3. Szwecja 3 5 9-7 4. Szwajcaria 3 4 8-9 5. Dania 3 4 7-8 6. Kazachstan 2 2 7-8 7. Norwegia 2 2 4-6 8. Łotwa 3 2 4-10 Sędzia uznał gola dopiero, gdy hokeista pokazał mu krążek w bramce Słowacy schodzili na pierwszą przerwę prowadząc 1-0 po golu Petera Cehlarzika w 9. minucie. Sytuacja była kuriozalna, bo krążek po strzale z bardzo ostrego kąta do bramki wpakował sam niemiecki bramkarz, ale sędzia pokazał, że gola nie ma. Zmienił zdanie dopiero, gdy podjechał do niego słowacki hokeista i pokazał mu, że krążek jest w bramce... Pierwsza tercja była słaba, a druga jeszcze słabsza, ale jedynie w wykonaniu Słowaków. Niemcy rozkręcali się z minuty na minutę i zaczęli strzelać gole. Najpierw łatwo wjechali w tercję, a Patrick Hager zamienił na gola podanie zza bramki, z kolei cztery minuty później Branislav Konrad był bez szans po rykoszecie. Jego koledzy coraz bardziej dawali spychać się do własnej tercji i kolejne bramki dla Niemców wisiały w powietrzu. Na 3-1 podwyższył Patrick Reimer, gdy Słowacy grali w osłabieniu, a rywale popisowo rozegrali zamek. Lepiej powinien zareagować jednak bramkarz, a tymczasem przepuścił krążek pod parkanem. Konrad nie popisał się też w 44. minucie, gdy po efektownym rajdzie pokonał go Brooks Macek. Ta sytuacja skłoniła trenera Słowaków do zmiany bramkarza i na lodzie pojawił się Julius Hudaczek. Niemcy zdobyli jeszcze dwa gole, ale arbiter uznał tylko pierwszego z nich, bo drugi padł już po ostatniej syrenie. Zobacz gola Macka: Słowacja - Niemcy 1-5 (1-0, 0-3, 0-2) Bramki: dla Niemiec - Patrick Hager (25), Philip Gogulla (29), Patrick Reimer (35), Brooks Macek (44), Dominik Kahun (55); dla Słowacji - Peter Cehlarzik (9). Strzały: 28-28. Kary: 10-12 min. Grupa B Tabela Lp. Zespół Mecze Punkty Gole 1. Kanada 3 9 20-2 2. Finlandia 3 9 14-5 3. Słowacja 3 6 10-7 4. Niemcy 3 4 8-9 5. USA 3 3 9-11 6. Francja 2 2 4-7 7. Węgry 2 0 2-11 8. Białoruś 3 0 5-20