Władze Polskiego Związku Hokeja na Trawie w związku z pandemią koronawirusa postanowiły skrócić sezon ligowy. Zdecydowano, że cztery najlepsze drużyny po pierwszej rundzie przystąpią już bezpośrednio do walki o medale - lider Grunwald Poznań zmierzy się o mistrzostwo z wiceliderem - Pomorzaninem Toruń, a w meczu o brązowy medal AZS AWF Poznań podejmować będzie LKS Gąsawa. Broniący tytułu wojskowi wydają się być faworytem tego spotkania. Jesienią ubiegłego roku wygrali sześć z siedmiu meczów i przegrali tylko po karnych zagrywkach z AZS AWF. Oba zespoły spotkały się w fazie grupowej Pucharu Polski - poznaniacy po bardzo wyrównanym pojedynku wygrali 3-2. W ostatnich 10 latach Grunwald i Pomorzanin aż sześciokrotnie grały ze sobą w finale mistrzostw Polski. Tylko raz - w 2014 roku lepsi okazali się torunianie. Na niedzielę z kolei zaplanowano finał Pucharu Polski, który reaktywowano po 13 latach. Spotkają się w nim ekipy, które dzień wcześniej będą rywalizować o trzecie miejsce w lidze. Jak powiedział PAP trener AZS AWF Jacek Adrian, oba mecze mają dla niego równy priorytet.