Awans do ćwierćfinału to duży sukces Słoweńców, którzy dopiero debiutują na igrzyskach olimpijskich. Słoweńcy szybko wypracowali sobie dwubramkową przewagę. Najpierw do siatki rywali trafił Anże Kopitar, gdy jego zespół atakował w przewadze liczebnej. Już po chwili Austriacy mieli szansę na wyrównanie, ale nie dość że zmarnowali dwa okresy gry w przewadze, to jeszcze podczas drugiego z nich stracili gola. W 12. minucie Jan Urbaś do spółki z Sabahudinem Kovaceviciem rozbili atak rywali na niebieskiej linii, Urbaś ruszył z kontrą i pięknym strzałem w okienko nie dał szans bramkarzowi. Austriacy starali się atakować, ale groźniejsze akcje przeprowadzali Słoweńcy. W 24. minucie prowadzili już 3-0, gdy Kovacević znakomitym strzałem zamienił na gola podanie Davida Rodmana. Dziewięć minut przed końcem trzeciej tercji świetnej szansy na zdobycie gola nie wykorzystał Thomas Vanek. Jeden z trzech graczy z NHL w barwach Austrii dostał świetne prostopadłe podanie, ale Robert Kristan zablokował krążek parkanem. Trzy minuty i 20 sekund przed końcem Austriacy wycofali bramkarza, aby wzmocnić siłę ataku, jednak już 22 sekundy później Rodman zablokował strzał, a Jan Mursak wyprowadził kontrę i trafił do pustej bramki pozbawiając rywali resztek szans na awans. Baraż o ćwierćfinał: Słowenia - Austria 4-0 (2-0, 1-0, 1-0) Bramki: 1-0 Anże Kopitar (Rok Ticar, Żiga Jeglić) 5.29 w przewadze, 2-0 Jan Urbaś (Sabahudin Kovacević) 11.57 w osłabieniu, 3-0 Sabahudin Kovacević (David Rodman, Jan Mursak) 23.21, 4-0 Jan Mursak (David Rodman) 57.02 do pustej bramki. Strzały 35-30 (15-10, 10-10, 8-10). Kary: 6 - 10 min. Ćwierćfinały (środa): Szwecja - Słowenia godz. 9.00 Finlandia - Rosja/Norwegia godz. 13.30 Kanada - Szwajcaria/Łotwa godz. 18 USA - Czechy/Słowacja godz. 18