Wczoraj BS Polonia Bytom, jako pierwszy klub w Polsce, zareagowała na inwazję Rosji na Ukrainę. Drużyna występująca na zapleczu Polskiej Hokej Ligi zrezygnowała z usług pięciu rosyjskich zawodników. Następnie Stowarzyszenie Zawodników Hokeja na Lodzie wystosowało oświadczenie, w którym sprzeciwiło się wykluczaniu zawodników pochodzących z Rosji z polskich rozgrywek. "Rosjanie występujący w polskiej lidze to nasi koledzy. Ani nam, ani tym, którzy proponują sankcje wobec nich nic nie wiadomo o tym, by zawodnicy ci wspierali putinowską władzę albo popierali rozpętaną przez tę władzę wojnę" - czytamy w oświadczeniu. Wojna na Ukrainie. List hokeistów z Torunia Dziś list wystosowali pochodzący z Rosji i Białorusi zawodnicy KH Energa Toruń, którzy jasno określili się przeciwko atakowi Władimira Putina na Ukrainę. "Jesteśmy zawodnikami toruńskiej drużyny hokejowej i wiecie, że razem walczymy w play-offach Polskiej Hokej Ligi, oddając swoje siły, serce, a często i zdrowie na lodzie, by dać Wam radość z naszych wspólnych zwycięstw. Wielu z nas gra w Polsce już od kilku lat i oglądaliście nas w niejednym meczu. Rywalizować chcemy tylko na lodzie, dlatego stanowczo mówimy NIE wojnie, która dotyka mieszkańców Ukrainy, wśród których są również nasi przyjaciele i koledzy, z którymi w przeszłości mieliśmy okazję grać na jednej tafli" - napisano w liście. Podpisali się pod nim: Dmitri Kozlov, Egor Rozhkov, Daniil Kurashov, Alexander Rodionov, Egor Shkodenko, Mikhail Shabanov, Robert Korchokha (wszyscy z Rosji) oraz Alexander Shkrabov i Nikolai Syty (Białoruś). PJ