Hokejowe mistrzostwa świata elity to impreza, która zawsze dla Rosjan i Białorusinów była niezwykle prestiżowa. Szczególnie ci pierwsi, będący hokejową potęgą, mogli rywalizować z Amerykanami na tafli. Zawieszenie prze hokejową federację było dla nich bolesnym i odczuwalnym ciosem. Teraz, podczas mistrzostw w Finlandii i na Łotwie, nie tylko podtrzymano zakaz startu, ale zabroniono również używania rosyjskich symboli, w tym flagi tego kraju, podczas całej imprezy. To spowodowało, że Rosjanie wpadli we wściekłość. "Plują na przepisy" Jak przekazał szef komitetu organizacyjnego turnieju po stronie łotewskiej Edgars Buncis, będzie można za to eksponować flagę ukraińską. - Na mistrzostwach świata będzie można wnosić i wywieszać flagę ukraińską. Co więcej, będzie ona zrównana z flagą łotewską. Z drugiej strony flagi Rosji i Białorusi zostaną zakazane. Takie postawienie sprawy jeszcze bardziej rozsierdziło Rosjan, którzy ironizują, że może to oznaczać połączenie Łotwy i Ukrainy w jedno państwo. Dodają też, że turniej będzie odbywał się w dwóch wrogo nastawionych do nich państwach i mogą spodziewać się prowokacji. Dziennikarz Ria Novosti Aleksander Goworow stwierdził nawet, że organizatorzy "plują na przepisy", bo zazwyczaj podczas turniejów nie można było eksponować flag i symboli państw, które nie uczestniczą w mistrzostwach. Teraz zrobiono wyjątek dla Ukrainy, choć akurat w poprzedniej edycji i to było problematyczne. Paradoks na MŚ. Zmiana przepisów W poprzednim roku, gdy turniej organizowano w Finlandii, ukraińska flaga także była niemile widziana. Podczas jednego ze spotkań reprezentacji Czech organizatorzy nakazali fanom zdjęcie ukraińskiej flagi, zasłaniając się przepisem o zakazie eksponowania flag innych państw niż te biorąc udział w mistrzostwach. Jednak nasi południowi sąsiedzi wykazali się nie lada pomysłowością i obeszli ten zakaz w sposób, który z miejsca stał się hitem sieci. Na białej fladze, na górze, napisali po angielsku "kolor niebieski", a na dole "kolor żółty", rozdzielając je słowem "wyobraźnia". Nikomu nie trzeba tłumaczyć, czyje barwy mieli na myśli. Teraz takiej gimnastyki nie będzie i ukraińskie symbole będą, dzięki zrównaniu tej flagi z łotewską, pojawiać się w trakcie turnieju.