Łotwa i Ukraina to zespoły ze światowej elity. Holandia, podobnie jak Polska, występuje w Dywizji I. - W starciach z Łotwą i Ukrainą nie stoimy wcale na straconej pozycji. Jeśli moi zawodnicy wypełnią odpowiednio nakreślone przeze mnie zadania, to nie powinno być źle. W meczach z Łotyszami i Ukraińcami najważniejsza będzie walka w środkowej części lodowiska i odpowiednie ustawienie się w obronie. Będziemy liczyć na kontry - powiedział Rohaczek w "Przeglądzie Sportowym". - Zobaczymy, w jakim składzie Holendrzy przyjadą na Łotwę, bo zwykle mają w swoich szeregach kilku naturalizowanych Kanadyjczyków, którzy nadają ton grze - dodał trener biało-czerwonych.