<a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-kalendarz-sportowy,670.html" target="_blank">Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!</a> Trofeum bronić będą hokeiści aktualnego mistrza Polski GKS Tychy, którzy w ubiegłorocznym finale pokonali Ciarko Sanok 3-1. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Nowym Targu Janusza Wierzbowskiego, prezesa Polskiej Hokej Ligi i sekretarza generalnego Polskiego Związku Hokeja na Lodzie pytano, dlaczego to właśnie stolica Podhala została wybrana na gospodarza turnieju. - Po pierwsze hokej od zawsze kojarzy się z tym miastem, po drugie "Szarotki" zawsze walczyły o najwyższe cele w ekstralidze, a po trzecie to jest moment, kiedy jest tu najwięcej turystów, a podczas tego turnieju chcemy zrobić mocną promocję Polski i Katowic jako organizatora przyszłorocznych mistrzostw świata. Mam więc nadzieję, że współpraca z miastem, służbami porządkowymi i oczywiście klubem zaowocuje prawdziwym sportowym świętem - stwierdził Wierzbowski. Prezes TatrySki Podhale Agata Michalska dodała, że jest przekonana, iż impreza przyciągnie całe rzesze kibiców. "I to jak magnes, ponieważ o emocje zadbają hokeiści, a my dodamy wspaniałą atmosferę" - obiecała. Burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha powiedział, że organizacja turnieju nie byłaby możliwa, gdyby nie zapewniony przez PHL monitoring miejskiego lodowiska. - Dziś brak tego systemu powoduje, że komenda powiatowa policji nie wyraża zgody na obecność na ekstraligowych meczach kibiców innych drużyn, a nawet turystów. Wstęp mają tylko mieszkańcy powiatu nowotarskiego i sąsiednich, jednak o ile rada miasta wyrazi zgodę, to już na wiosnę powinien powstać w hali stały monitoring, a wtedy z radością powitamy na meczach każdego miłośnika tej dyscypliny - podkreślił. Trener TatrySki Marek Ziętara zapytany, czy jego podopieczni są w stanie sięgnąć po najwyższe trofeum, stwierdził, że dla niego już sam fakt znalezienia się w czwórce walczącej o Puchar, jest kolejnym sukcesem. - Nie wiem, czy będziemy "czarnym koniem" tych rozgrywek, ale drużyna na pewno da z siebie wszystko - zadeklarował. Kapitan "Szarotek" Jarosław Różański dodał, że walka będzie trudna. - Przyjeżdżają przecież drużyny, z których każda chce wygrać. Będzie ciężko, ale zrobimy co się da, żeby przynajmniej znaleźć się w finale - zapewnił. Organizowany po raz osiemnasty turniej kończący walkę o Puchar Polski powraca do Nowego Targu po dziesięciu latach. W 2005 roku, po dwuletnim dzierżeniu tego trofeum, Podhale w finałowym meczu uległo TKH Toruń. Najwięcej, bo sześć zwycięstw w historii tych rozgrywek odnotowali hokeiści GKS Tychy. Program turnieju: 29 grudnia (wtorek) mecze półfinałowe: 16.00 Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 19.30 TatrySki Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 30 grudnia (środa) 18.30 mecz finałowy