Po sobotniej porażce z Niomanem 1-4 wiadomo było, że o awansie Cracovii do turnieju finałowego zadecyduje niedzielny mecz z HC Donbas. Również dla ukraińskiej drużyny było to spotkanie o "być albo nie być". W poczynaniach obydwu zespołów widać było ciążącą presję. Nieco groźniej atakowali Ukraińcy, ale nie krakowianie też mieli kilka szans do zdobycia bramki. Wreszcie w 33. minucie Kasper Bryniczka skutecznie dobił swój strzał i "Pasy" objęły prowadzenie. W trzeciej tercji Donbas doprowadził jednak do remisu i mimo kilku okazji - żadnej z drużyn nie udało się przechylić szali na swoją korzyść w regulaminowym czasie. 42 sekundy przed końcem dogrywki Ondrej Mikula nie wykorzystał rzutu karnego, podyktowanego za faul na Bryniczce. Zwycięzcę wyłoniła więc seria rzutów karnych, w której Cracovia była zdecydowanie lepsza. Już pierwszą próbę wykorzystał Michal Vachovec, potem trafiali jeszcze Damian Kapica i Mateusz Rompkowski. Rywale nie wykorzystali żadnej ze swoich prób. We wcześniejszym niedzielnym meczu Bejbarys Atyrau niespodziewanie pokonał 4-2 (2-2, 2-0, 0-0) Niomana Grodno. Wicemistrzowie Białorusi mieli już jednak zapewniony awans, a ekipa z Kazachstanu miała świadomość, że krakowski turniej zakończy na ostatnim miejscu. Stawkę finalistów uzupełnią dwa najlepsze zespoły z drugiego turnieju rozgrywanego w Vojens - Nottingham Panthers i Sonderjyske Vojens. W poprzedniej edycji tej imprezy Tauron KH GKS Katowice w turnieju finałowym zajął trzecie miejsce. Grzegorz Wojtowicz Comarch Cracovia - HC Donbas 2-1 (0-0, 1-0, 0-1 - dogr. 0-0, karne 3-0) Bramki: 1-0 Kasper Bryniczka (33), 1-1 Witalij Ljalka(44), 2-1 Michal Vachovec (decydujący karny). Tabela (mecze, zwycięstwa, zwyc.po dogr./kar., porażki po dogr./kar., porażki, bramki, punkty) 1. Nioman 3 1 1 0 1 10:8 5 2. Cracovia 3 1 1 0 1 6:7 5 3. Donbas 3 1 0 2 0 9:9 5 4. Bejbarys 3 1 0 0 2 9:10 3