Cracovia zagrała osłabiona brakiem najlepszego obrońcy Nicolasa Bescha. Reprezentant Francji doznał urazu nerwu strzałkowego w pierwszej tercji piątkowego spotkania z Rubinem Tiumeń (1-6) i w Doniecku raczej już nie wystąpi. Gospodarze turnieju objęli prowadzenie w 8. minucie, ale "Pasy" nie odpuszczały. Krakowianie wypracowywali kolejne okazje i wreszcie w 11. minucie Aron Chmielewski wyłożył krążek Nickowi Sucharskiemu, a ten wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Cracovia toczyła wyrównaną walkę z Donbassem. Dobre okazje do strzelenia gola mieli: Laszkiewicz, Sarnik, Chmielewski i Martynowski, choć w dwóch sytuacjach "Pasy" ratował słupek. Tuż przed końcem II tercji mistrzowie Polski stracili drugiego gola w zamieszaniu podbramkowym. W 51. minucie Cracovia znów nie wykorzystała przewagi liczebnej, a po chwili przegrywała już 1-3. W pierwszym sobotnim meczu Rubin Tiumień pokonał Metalurg Lipawa 4-3. Lider konferencji wschodniej Wyższej Ligi Hokeja oddał 50 celnych strzałów podczas gry rywale 26, ale zwycięskiego gola zdobył niespełna 40 sekund przed końcem. Awans do turnieju finałowego (13-15 stycznia 2012 roku we Francji) wywalczy tylko najlepszy zespół. Oprócz triumfatora turnieju w Doniecku, wystąpi w nim także najlepsza drużyna równolegle rozgrywanego turnieju w duńskim Herning oraz gospodarz Rouen Dragons i broniący tytułu Junost Mińsk z Białorusi. W Pucharze Kontynentalnym nie biorą udziału zespoły z najlepszych europejskich lig. Donbass Donieck - Comarch Cracovia 3-1 (1-1, 1-0, 1-0) Bramki: 1-0 Serhij Warłamow (8), 1-1 Nick Sucharski (11), 2-1 Serhij Piskunow (39), 3-1 Oleksandr Żurun (39). Comarch Cracovia: Raszka - Wajda, Dulęba; Laszkiewicz, Słaboń, Sarnik - Prokop, Immonen; Chmielewski, Dvorak, Sucharski - Wilczek, Sznotala; Piotrowski, Rutkowski, Martynowski - Horowski, Cieślicki, Kosidło. Tabela 1. Rubin 2 6 10-4 2. Donbass 2 6 9-3 3. Metalurg 2 0 5-10 4. Comarch Cracovia 2 0 2-9