3 stycznia na terenie Centrum Sportowego w Gstaad zostanie rozegrany pierwszy w kobiecej lidze szwajcarskiej Zimowy Klasyk. To mecz z gatunku hokejowych rywalizacji pod gołym niebem, zapoczątkowanych w Ameryce i stosowanych na szeroką skalę w najlepszej lidze świata NHL. - Nie mam pojęcia jak to się stało, że znalazłam się na plakacie, ale z jednej strony to miłe uczucie, a z drugiej każdy mógł tam być, bo chodzi o promocję klubu. Jeszcze nie myślałam, jak to będzie wyglądać. Nigdy w życiu nie grałam pod gołym niebem, ale zakładam że będzie bardzo zimno, bo to lodowisko znajduje się pomiędzy górami - powiedziała 23-letnia hokeistka dla Interii. Grająca na pozycji prawoskrzydłowej Wieczorek od 2017 roku występuje w klubach zagranicznych. Ma za sobą udany okres gry w Popradzkich Liskach na Słowacji (aż 76 goli i łącznie 144 punkty w sezonie 2017/18. Później występowała w Danii w ekipie Hvidovre, w szwedzkim Malmo Redhawks, a od dwóch lat przywdziewa barwy EV Bomo Thun. Wieczorek to także podpora kobiecej reprezentacji Polski. W mistrzostwach świata Dywizji IB w 2019 roku była najlepiej asystującą zawodniczką turnieju. W tym sezonie polskie hokeistki nie zagrają w mistrzostwach świata - Władze światowego hokeja poinformowały o odwołaniu wszystkich imprez mistrzowskich niższego szczebla, czyli turniejów dywizji I-IV kobiet, mężczyzn i juniorów. MR