Jedynego gola dla "Biało-czerwonych" strzelił w pierwszej tercji Leszek Laszkiewicz (przy stanie 1-0 dla Ukrainy). W pierwszej tercji polskiej bramki bronił Kamil Kosowski, a następnie zmienił go Przemysław Odrobny. Rewanż w sobotę o godz. 12 polskiego czasu. Mecze z Ukrainą to okazja dla trenera Wiktora Pysza na znalezienie najlepszego ustawienia zespołu przed mistrzostwami. Na Ukrainę zabrał 24 zawodników. Ostatnie mecze naszej reprezentacji z Ukraińcami były bardzo wyrównane. Przed rokiem "Biało-czerwoni" przegrali ze wschodnimi sąsiadami 1-2 po rzutach karnych podczas mistrzostw świata dywizji i w Toruniu. Z kolei w grudniu rozegrali dwa spotkania kontrolne w Kijowie - pierwsze zremisowali 2-2, a drugie przegrali 0-2. Reprezentacja Polski prowadzona przez Wiktora Pysza za tydzień wyjeżdża do słoweńskiej Lublany, gdzie jej rywalami - oprócz gospodarzy - będą ekipy Węgier, Wielkiej Brytanii, Chorwacji i Korei. Ukraińcy o awans do Top Divison walczyć będą w holenderskim Tilburgu, a ich najgroźniejszymi rywalami będą Austriacy, z którymi zmierzą się w ostatnim meczu imprezy. Wcześniej czekają ich starcia z Litwą, Japonią, Holandią i Serbią. Ukraina - Polska 5-1 (2-1, 2-0, 1-0) Bramka dla Polski: Leszek Laszkiewicz.