- Kolega powiedział wczoraj, że nieważne jak, byle wygrać, ale ja dzisiaj powiem, że dla mnie styl też jest ważny. Zarówno w środowym meczu, jak i dzisiaj straciliśmy bramkę grając w osłabieniu po karze, której nie było. - To jest nie do pomyślenia, żeby obcokrajowcy, zawodnicy, którzy mają podnieść poziom naszej ligi rzucali się na lód jak orzełki. I w ten sposób przegraliśmy dwa mecze. Dla mnie to jest wstyd! - dodał. - Dobrze się stało, że był tu prezes polskiego hokeja (Mirosław Minkina - przyp. red.) i widział to na własne oczy, bo jeśli tak ma wyglądać (sędziowanie), to jest to smutne. Kalaberowi chodziło o karę na jednym z napastników, jaką według sędziów popełnił w 78. minucie i 44. sekundzie Henri Auvinen. Na 15 sekund przed rzutami karnymi, do których nie doszło, piękną bramkę strzelił Marek Tvrdoń. Wychowawczo koić nastroje próbował szkoleniowiec "Pasów". - Poprawię kolegę, ja powiedziałem wczoraj: "Nieważne w jakim stylu się wygrywa" - zaczął swą wypowiedź Rudolf Rohaczek. - Rozumiem - odparł Kalaber. - Nie mamy żadnego wpływu na sędziowanie, a to, co się dzieje na lodzie, to każdy widzi, że to nie jest dobre, ale ten problem musi rozwiązywać ktoś inny, a nie my, siedzący tu przy tym stole - tonował nastroje Rohaczek. Całych wypowiedzi trenerów możecie posłuchać na powyższym filmie.Piąte mecze w ćwierćfinałowych rywalizacjach odbędą się w niedzielę, w Jastrzębiu-Zdroju i w Nowym Targu, gdzie Podhale podejmie GKS Katowice. W rywalizacji "Szarotek" z katowiczanami również jest 2-2. Natomiast już jutro Re-Plast Unia Oświęcim rozegra piąty mecz u siebie z Lotosem Gdańsk i jeśli wygra, awansuje do półfinału. MiBi