Czesi, specjalnie na Spengler Cup zasileni byłą gwiazdą NHL - Zigmuntem Palffym, który kończy karierę w rodzinnej Skalicy, mieli sporą przewagę. Niemiłosiernie partaczyli pod bramką. Czeskiego bramkarza Langa pokonał tylko raz Palffy, ale później sam mógł rozstrzygnąć losy meczu, lecz zmarnował rzut karny. Na 30 s przed końcem III tercji niemieckiemu Orłowi udało się wyrównać (Mario Scalzo). W karnych lepiej spisała się ekipa z Mannheim i w ten sposób odniosła pierwsze zwycięstwo w turnieju. Obie drużyny nie mają właściwie żadnych szans na występ w sylwestrowym finale. Spengler Cup Adler Mennheim - Energie Karlowe Wary 2-1 w karnych (1-0, 0-0, 0-1, dogr. 0-0), karne 2-1 HC Davos - Team Kanada 2-6 (0-2, 2-3, 0:1) Wcześniejsze mecze Dynamo Mińsk - HC Davos 2-3 Team Kanada - Energie 7-6 w karnych Davos - Energie 5-3 Adler - Dynamo 1-2