- Mogę tylko powtórzyć moją wcześniejszą deklarację: chcę grać w reprezentacji i osiągnąć z nią jak najlepszy wynik - dodał Oliwa. - Dla nas to niepowtarzalna szansa uczestniczyć w igrzyskach olimpijskich. Niewielu z nas w niej grało i byłoby dobrze teraz tę okazję wykorzystać - podkreślił hokeista, który jako jedyny Polak ma w dorobku Puchar Stanleya. W drugim meczu sparingowym z HK Brześć polscy hokeiści wygrali 4:1, a Oliwa zaliczył asystę przy golu Artura Ślusarczyka. - Mój występ nie był zły, choć pewnie można było coś poprawić. Dla mnie liczy się końcowy efekt, czyli zwycięstwo, a to przecież osiągnęliśmy. Gdy Wojtek Stachura, po moich podaniach, nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem powiedziałem: do trzech razy sztuka. Chłopak był stremowany - mówił Oliwa.