Po dziewięciu minutach zawodnicy Penguins prowadzili 3-0, po 22. - 5-0 i po 36. - 6-0. Zanosiło się nas pogrom "Diabłów". Ale goście nie zamierzali się poddać i ostro ruszyli do ataku od początku trzeciej tercji. W dziewięć minut uzyskali trzy gole, ale ich plan zburzyła bramka Sidneya Crosby'ego z ekipy rywali w 52. minucie. Ale już w 54. na tablicy wyników był już tylko 7:5. Do tego na 41 sekund przed końcową syreną szóste trafienie dla Devils zanotował Andreas Johansson. Na wyrównanie zabrakło już czasu. Sześć bramek, ale w całym spotkaniu dały zwycięstwa New York Islanders i Vancouver Canucks. W derbowej rywalizacji "Wyspiarze" wygrali z New York Rangers 6-1, a zespół Canucks pokonał Toronto Maple Leafs 6-3. Dwa gole dla Islanders strzelił Josh Bailey. Taki sam dorobek mieli zawodnicy ekipy Canucks: Tanner Pearson i Brandon Sutter. giel/ krys/