Zespoły Capitals i Blue Jackets co prawda w tabeli Metropolitan Division są sąsiadami, ale dzieli je bardzo duża różnica - aż 16 punktów. Na lodowisku gra jednak była wyrównana do samego końca. Trafienie na wagę zwycięstwa zanotował Boone Jenner, na 44,2 sekundy przed końcem regulaminowego czasu. Jego partner z zespołu Patrik Laine zaliczył swój trzeci z rzędu mecz z dwoma golami na koncie. Inne spotkanie, w którym o wygranej decydowało jedno trafienie, rozegrały zespoły Ottawa Senators i Carolina Hurricanes. Po dwóch tercjach "Senatorowie" prowadzili już 4:0 i nic nie zapowiadało emocjonującej końcówki. W trzeciej goście natarli z dużym impetem. Bramkarz gospodarzy Anton Forsberg (42 udane interwencje) co chwilę był w dużych opałach. W tym okresie co prawda przepuścił trzy strzały, ale po meczu mógł cieszyć się z kolegami z 25 zwycięstwa w sezonie. Jego vis-a-vis Antti Raanta również dobrze wykonał swoją pracę (27 obron). Fin jednak musi jeszcze zaczekać na swoje 100. zwycięstwo w NHL. Najbardziej okazałe zwycięstwo we wtorkowej serii spotkań zanotowali New Jersey Devils, którzy na wyjeździe pokonali Montreal Canadiens 7:1. Dzięki temu "Diabły" zakończyły serię siedmiu kolejnych porażek. Michael McLeod dwukrotnie trafiał dla zwycięzców, a jego kolega z drużyny Jon Gillies popisał się obroną 30 strzałów.