64-letni Kanadyjczyk prowadził ekipę Białorusi od 2015 roku. W tegorocznych MŚ jego drużyna dotychczas doznała trzech wysokich porażek - 0-5 z broniącą tytułu Szwecją, 2-6 z Francją oraz z mistrzem olimpijskim z Pjongczangu - Rosją 0-6. Według białoruskich mediów władze federacji doszły do porozumienia z Lewisem, że w kolejnych występach, których celem będzie uniknięcie spadku do niższej dywizji, zespół powinien poprowadzić kto inny. Puszkow zadebiutuje w środowym spotkaniu ze Szwajcarią.