Przed sobotnim meczem ze Słoweńcami "biało-czerwoni" mieli szanse, w przypadku wygranej, na czwarte miejsce w turnieju i powtórzenie wyniku z ubiegłego sezonu. Reprezentanci Polski byli jednak wyraźnie gorsi od swoich rówieśników ze Słowenii. W całym meczu o ponad połowę strzałów mniej niż rywale (26 do 58). Polacy przystąpili do tego meczu, z przyczyn dyscyplinarnych, w nieco zmienionym składzie. "Trzej reprezentanci Polski: Paweł Dronia, Maciej Szewczyk i Dawid Maciejewski za wykroczenie dyscyplinarne podczas Mistrzostw Świata U-20 Dywizji I w szwajcarskim Herisau, zostali odsunięci od reprezentacji i ich sprawą pilnie zajmie się Wydział Gier i Dyscypliny PZHL" - brzmi sobotni komunikat polskiej hokejowej centrali. W bramce polskiej po raz pierwszy przez cały mecz bronił Tomasz Witkowski, tym razem w boksie pozostał Nikifor Szczerba. Najbardziej wyrównana była druga tercja sobotniego meczu, Polakom nie udało się jednak wówczas zdobyć choćby jednego gola. Polacy zajęli w turnieju piąte miejsce, do Dywizji II zdegradowana została Estonia, o tym kto awansuje do najwyższej grupy mistrzostw świata U-20 zadecyduje wieczorny mecz Białorusi ze Szwajcarią. Polska - Słowenia 0:4 (0:2, 0:0, 0:2) Bramki: 0:1 Anze Ropret (3), 0:2 Ziga Pance (16), 0:3 Anze Ropret (43), 0:4 Eric Pance (50). Kary: Polska - 10 min, Słowenia - 12 min. Polska: Tomasz Witkowski; Bartłomiej Pociecha - Dawid Maj, Mateusz Bryk - Krzysztof Kantor, Kamil Kapica, - Szymon Urbańczyk; Tomasz Kulas - Jakub Witecki - Radosław Galant, Tomasz Cieślicki - Kasper Bryniczka - Marek Wróbel, Daniel Minge - Mateusz Strużyk - Piotr Winiarski oraz Tomasz Ziółkowski. Tabela (mecze, pkt, bramki): 1. Białoruś 4 12 38:5 2. Szwajcaria 4 12 29:6 3. Francja 4 6 14:13 4. Słowenia 5 6 29:17 5. Polska 5 3 7:23 6. Estonia 4 0 6:57