Kolusz nie miał udanego sezonu. W 43 meczach sezonu zasadniczego strzelił tylko jedną bramkę, a raz asystował. Wychodził głównie w czwartej "piątce". W play-offie zaliczył tylko jedno spotkanie. W związku z tym, że jest jedynym Polakiem w silnej lidze czeskiej i tak powinien się zmieścić do kadry na MŚ I Dywizji w Austrii. A w półfinale mistrzostw Czech Slavia zmierzy się z Białymi Tygrysami z Liberca, a HC MOUNTFIELD Czeskie Budziejowice z Energie Karlowe Wary.