Kontrakt Roberta Kalabera wygasał 31 maja tego roku. W ubiegłym miesiącu umowa została jednak prolongowana do końca sezonu 2024/25. Była to nagroda za awans "Biało-Czerwonych" - wywalczony po 22 latach wyczekiwania - do mistrzostw świata Elity, które w maju odbędą się w Czechach. - Robert Kalaber pokazał, że jest uznanym fachowcem. Nasza kadra pod jego wodzą robi stałe postępy. Reprezentacja Polski osiąga świetne wyniki, gra hokej ładny dla oka, a atmosfera w kadrze jest dobra. Bardzo szybko porozumieliśmy się z trenerem w sprawie nowej umowy, bo wiemy, że pod jego wodzą Biało-Czerwoni będą coraz silniejsi - tłumaczył Mirosław Minkina, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, cytowany przez Hokej.net. Kapitan reprezentacji Polski nie ma wątpliwości. "Każdy inny wynik będzie porażką" Koniec marzeń o igrzyskach. Selekcjoner Robert Kalaber bierze winę na siebie Lutowy turniej w Sosnowcu o prawo udziału w finałowej fazie kwalifikacji do zimowych igrzysk olimpijskich miał być potwierdzeniem, że polska kadra obrała właściwy kurs i nie zamierza z niego zbaczać. Tymczasem nasi hokeiści zawiedli na całej linii, przegrywając z Ukrainą (2-3 po rzutach karnych) i Koreą Południową (2-3 po dogrywce). Marzenia o olimpijskiej przygodzie prysły w jednej chwili. - Ukraina pokazała, że ma swoją drużynę, że potrafi walczyć. My opadliśmy mentalnie. Nie trafiłem z powołaniami i biorę to na siebie. Kilku zawodników przyjechało na ten turniej jako przemęczeni, inni po kontuzjach. Nie byli w takiej formie, jak wcześniej w swoich klubach. Niektórzy nie grają tak ważnych ról w zespole, jak to miało miejsce w poprzednich sezonach - mówi słowacki szkoleniowiec w rozmowie z Hokej.net. Polska wygrała Turniej o Puchar Niepodległości. To pierwszy sprawdzian przed MŚ - Te wszystkie rzeczy sprawiły, że nasza gra nie wyglądała tak, jak powinna była wyglądać. Nie graliśmy tego, co zakładaliśmy. Wdarła się improwizacja i tak nie możemy grać - dodaje Kalaber. Mistrzostwa świata Elity odbędą się w dniach 10-26 maja. Reprezentacja Polski rywalizować będzie w Ostrawie. W grupie B zmierzy się ze Stanami Zjednoczonymi, Niemcami, Szwecją, Słowacją, Łotwą, Francją i Kazachstanem.