Rosjanie musieli wygrać, żeby znaleźć się w najlepszej czwórce turnieju. Finowie już wcześniej stracili szansę na awans, ale nie zamierzali ułatwiać zadania rywalom. Inna sprawa, że spotkania tych drużyn są zawsze prestiżowe bez względu na stawkę.Mecz od początku toczył się w szybkim tempie. W pierwszej tercji Siergiej Bobrowski miał sporo pracy, zwłaszcza kiedy Finowie dwa razy grali z przewagą jednego zawodnika. Rosyjski golkiper zachował jednak czyste konto. Na przerwę drużyny schodziły bez zdobyczy bramkowych.Na początku drugiej odsłony "przycisnęli" Rosjanie. W 24. minucie "Sborna" przeprowadziła znakomita akcję. Krążek wędrował od kija do kija. Gwiazdor rosyjskiego zespołu Aleksander Owieczkin idealnie podał do Władimira Tarasenki, który z łatwością trafił do pustej bramki. Fiński bramkarz Tuukka Rask nie zdążył się przemieścić.79 sekund później było już 2-0. Iwan Telegin zgubił obrońcę, "objechał" bramkarza i umieścił krążek w siatce tuż przy słupku."Suomi" w trzeciej tercji próbowali odrobić stratę, ale połamali strzeleckie zęby o świetnie broniącego Siergieja Bobrowskiego. Na dodatek nadziali się na kontrę, którą zapoczątkowało pechowe zderzenie Rasmusa Ristolainena z sędzią liniowym, a zakończył strzałem z nadgarstka Jewgienij Małkin z Pittsburgh Penguins. W drugim czwartkowym meczu spotkały się drużyny, które już wcześniej straciły szansę na awans do półfinału. Czechy pokonały USA 4-3. Najlepszy w zwycięskiej ekipie był Milan Michałek, który zdobył dwie bramki. Grupa B Pucharu Świata: Finlandia - Rosja 0-3 (0-0, 0-2, 0-1)Bramki: 0-1 Władimir Tarasenko (23:42 Aleksander Owieczkin), 0-2 Iwan Telegin (25:01 Wadim Szipaczjow), 0-3 Jewgienij Małkin (43:39 Alieksiej Jemielin). Grupa A Pucharu Świata: Czechy - USA 4-3 (1-1, 3-1, 0-1) Bramki: dla Czech - Zbynek Michalek (13), Milan Michalek (27, 38), Andrej Sustr (37); dla USA - Joe Pavelski, Justin Abdelkader (35), Ryan McDonagh (43). Półfinały:Niedziela, godz. 1:00: Kanada - RosjaNiedziela, godz. 19:00: Europa - Szwecja.Wszystkie mecze w TVP Sport.