Na razie "Sborna" prezentuje rezerwowe podejście mentalne. Można się spodziewać, że to się zmieni od ćwierćfinałów, bo wtedy zaczyna się walka o medale. Gdy w 50. min Thomas Spelling, który występuje w duńskiej lidze, ale w 2012 roku był draftowany przez New York Rangers, wykorzystał liczebne osłabienie Rosjan (w boksie kar Dmitrij Kulikow), zapachniało niespodzianką. Spokojny oddech selekcjonerowi "Sbornej" Olegowi Znarokowi przywrócił w 58. min Siergiej Mozjakin, strzelając na 4-2, 48 sekund później poprawił Władimir Tarasienko. W Pradze Łotysze, którzy do dzisiaj byli bez punktów, długo prowadzili ze Szwajcarią 1-0. W 59. min wyrównał Matthias Bieber, doprowadzając do dogrywki. Ostatecznie Łotysze i tak postawili na swoim - w 63. min dwa punkty zapewnił im Kaspar Daugavins. Bohaterem spotkania został bramkarz Łotyszy - 35-letni Edgars Masalskis, znany z występów m.in. w HK Poprad, obecnie broni barw Ambri-Piotta. Obronił aż 35 strzałów!Wieczorem, o godz. 20:15 czeka nas najciekawsze spotkanie fazy grupowej - Szwecja - Kanada. Transmisja w TVP Sport. Hokejowe MŚ elity: Rosja - Dania 5-2 (2-0, 1-1, 2-1) Bramki: 1-0 Panarin (10:53 Dadonow, Szypaczjow w przewadze), 2-0 Mozjakin (13:17 Małkin), 2-1 Morten Green (29:35 Spelling, Lauridsen), 3-1 Dadonow (38:45 Miedwiediew, Czudinow w przewadze), 3-2 Spelling (49:36 w przewadze), 4-2 Mozjakin (57:03 Kuljomin, Małkin), 5-2 Tarasienko (57:51 Antipin, Płotnikow). Kary: 12 oraz 10 min. Strzały: 33-20 Szwajcaria - Łotwa 1-2 dogr. (0-0, 0-1, 0-0, 0-1) Bramki: 0-1 Dzerzins (24:19 Darzins, Redlihs), 1-1 Bieber (58:09), 1-2 Daugavins (62:19 Darzins). Strzały: 36-21 Kary: 6-10 min. Michał Białoński