W równolegle rozgrywanym meczu Kanada pokonała Szwajcarię 3-2 po dogrywce. W wieczornych spotkaniach Czechy pokonały Niemcy 5-1, a Finowie sensacyjnie ograli obrońców tytułu - Szwedów 5-4 po dogrywce. W sobotnich półfinałach Rosja zagra z Finlandią (godz. 15.15), a Kanada z Czechami (godz. 19.15). Rosjanie rozpoczęli tak, jakby chcieli potwierdzić, że są głównymi faworytami do złota. Już na początku drugiej minuty objęli prowadzenie, gdy Nikita Gusiew z bliska wpakował krążek do siatki, dobijając strzał Michaiła Siergaczowa. Po dziewięciu minutach statystyki były bezlitosne dla ekipy USA. Rosjanie utrzymywali się przy krążku przez 63 procent czasu, wygrali sześć z ośmiu wznowień i oddali osiem celnych strzałów, podczas gdy rywale tylko jeden. Wynik byłby wyższy, gdyby nie interwencje Cory'ego Schneidera, któremu na dodatek sprzyjało szczęście - dwukrotnie odbijał krążek na poprzeczkę. W 16. minucie Rosjanie wykorzystali pierwszy okres gry w przewadze. Tym razem dogrywał Gusiew, a strzelił Siergaczow. Krążek odbił się od kija Jacka Eichela, zmienił lot, trafił w słupek i wpadł do bramki. Amerykanie nie potrafili nawiązać wyrównanej gry z rywalami, ale mieli kilka dobrych okazji, jak choćby wtedy, gdy sto sekund przed końcem pierwszej tercji jechali z kontrą dwóch na jednego, ale Andriej Wasilewski nie dał się pokonać. Nie miał jednak szans na początku drugiej tercji, gdy zasłonięty przepuścił krążek - strzelał Brady Skjei. Gra się wyrównała, ale Rosjanie stopniowo zaczęli odzyskiwać inicjatywę, lecz znakomicie bronił Schneider. Wasilewski też miał sporo okazji, aby się wykazać. Ekipa USA musiała zagrać ofensywniej w trzeciej tercji i Rosja szybko to wykorzystała - znów asystował Gusiew, który wyłożył krążek Kiryłłowi Kaprizowowi. Amerykanie szybko zdobyli kontaktową bramkę wykorzystując łatwą stratę Rosjan w ich tercji, ale już po minucie Michaił Grigorienko skutecznie wykończył kolejną kontrę i "Sborna" znów miała dwubramkową zaliczkę. Trzy minuty i 15 sekund przed końcem trener USA wycofał bramkarza i po 25 sekundach Alex DeBrincat zmniejszył straty. Schneider jeszcze dwukrotnie zjeżdżał z lodu, aby zrobić miejsce dodatkowemu napastnikowi, ale Rosjanie obronili zaliczkę i cieszyli się z awansu do półfinału. Mirosz Rosja - USA 4-3 (2-0, 0-1, 2-2) Bramki: dla Rosji - Nikita Gusiew (2), Michaił Sergaczow (16), Kiriłł Kaprizow (42), Michaił Grigorenko (48); dla USA - Brady Sjkei (23), Noah Hanifin (46), Alex DeBrincat (58). Kary: Rosja - 2; USA - 2 minuty.