W równolegle rozgrywanym spotkaniu Finlandia sensacyjnie pokonała Szwecję 5-4 po dogrywce. W rozegranych wcześniej meczach Rosja pokonała USA 4-3, a Kanada wygrała ze Szwajcarią 3-2 po dogrywce. W sobotnich półfinałach Rosja zagra z Finlandią (godz. 15.15), a Kanada z Czechami (godz. 19.15). Czesi i Niemcy mniej więcej tyle samo czasu utrzymywali się przy krążku, ale Czesi znacznie częściej strzelali (11-6 w pierwszej tercji). Prowadzenie objęli jednak dopiero w 34. minucie. Jan Kovarz przejął krążek w swojej tercji, ruszył na niemiecką bramkę i sprytnym, niesygnalizowanym strzałem zza obrońcy zaskoczył Philippa Grubauera. Czesi roztrwonili zaliczkę jeszcze przed końcem drugiej tercji, a gola podarował Niemcom bramkarz Patrik Bartoszak. Zamiast wybić krążek, wyłożył go na łopatkę kija Federika Tiffelsa, ten zagrał przed bramkę, a Frank Mauer trafił do siatki. W 45. minucie Czesi wyprowadzili kontrę trzech na jednego, niemiecki bramkarz obronił strzał Jakuba Voraczka, ale po dobitce kapitana Czechów był bezradny. Niemcy przycisnęli, Bartoszak bronił kolejne strzały, ale w 52. minucie Czesi rozegrali popisową kontrę i Dominik Kubalik potężnym strzałem w okienko podwyższył na 3-1. Szanse Niemców na odwrócenie losów starcia stopniały do minimum w kuriozalnych okolicznościach - krążek odbił się od bandy za bramką pod takim kątem, że zaskoczył bramkarza. Zanim zdążył naprawić błąd, nadjechał Ondrej Palat i trafił do siatki. Trzy i pół minuty przed końcem Czesi musieli bronić się w osłabieniu i Niemcy wycofali bramkarza, dzięki czemu mogli atakować sześciu na czterech, ale niczego nie wskórali. Dziesięć sekund przed końcem dobił ich strzałem do pustej bramki Jan Kovarz. Mirosz Ćwierćfinał: Czechy - Niemcy 5-1 (0-0, 1-1, 4-0) Bramki: dla Czechów - Jan Kovarz (34, 60), Jakub Voraczek (45), Dominik Kubalik (52), Ondrej Palat (54); dla Niemców - Frank Mauer (38). Kary: Czechy - 4; Niemcy - 6 minut.