Obu drużynom niespodziewanie zadanie ułatwili Litwini, którzy sensacyjnie pokonali Koreę Południową 2-1. Białoruś to spadkowicz z elity, a Kazachstan grał w niej ostatni raz w 2016 roku. Wciąż nie wiadomo, kto spadnie do Dywizji 1B, w której nadal będzie grała Polska. "Biało-Czerwoni" w kończącej się w sobotę imprezie w Tallinnie musieli uznać wyższość Rumunów. MŚ elity rozpoczną się natomiast 10 maja na Słowacji.