Wolski ma w swoim CV 451 meczów w lidze NHL, w których zdobył 99 bramek i zaliczył 168 asyst. Do najlepszej hokejowej ligi świata trafił w 2004 roku, wybrany w pierwszej rundzie przez Colorado Avalanche. Dane było mu też zagrać w Polskiej Hokej Lidze. Stało się to w skróconym przez lokaut sezonie 2012/13. Wówczas urodzony w Zabrzu zawodnik rozegrał dziewięć meczów dla Ciarko PBS Bank KH Sanok, zdobywając 10 punktów (trzy gole i siedem kluczowych zagrań). Później Wolski przez siedem sezonów grał w KHL. Był kapitanem Torpeda Niżny Nowogród, a z Mietałłurgem Magnitogorsk sięgnął po Puchar Gagarina. W 288 spotkaniach strzelił 90 bramek i zanotował 120 asyst. W ostatnim czasie był zawodnikiem Kunlun Red Star, ale jego działacze nie byli do końca zadowoleni z jego postawy. Spekulowało się, że 33-letni skrzydłowy trafi do szwajcarskiej NLA, a wśród klubów wymieniało się HC Lugano i HC Ambri-Piotta. Ostatecznie podpisał kontrakt z HC Ocelarzi Trzyniec. - Rozmawiałem z działaczami już od miesiąca. Podczas Pucharu Spenglera udało nam się ustalić szczegóły wzajemnej współpracy - przyznał zawodnik, który z reprezentacją Kanady sięgnął po brązowy medal na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. - Jest szansa, że moja rodzina z Polski zobaczy moje mecze na żywo. Będę grał zarówno dla polskich, jak i czeskich fanów. Nie mogę się doczekać - stwierdził Wojtek Wolski, który poprosił, aby w szatni na jego półce znalazła się polska flaga.