Hokej na trawie: Grunwald Poznań umacnia się jako lider
Drużyna Grunwaldu Poznań po wyjazdowym zwycięstwie nad Pomorzaninem Toruń 6:1 umocniła się jako lider superligi. AZS AWF Poznań wygrał z lokalnym rywalem AZS Politechniką 3:2 - AZS-owcom brakuje tylko dwóch punktów do ekipy Pomorzanina.
Mecz na szczycie dwóch najlepszych drużyn poprzedniego i obecnego sezonu miał dziwny przebieg. Oba zespoły przystąpiły do gry mocno osłabione, ale w pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawiali gospodarze.
Bramkarz "Wojskowych" Mateusz Popiołkowski jednak długo zachowywał czyste konto. Dopiero pod koniec tej części gry kapitan Pomorzanina Krystian Makowski w trudnej sytuacji i z ostrego kąta otworzył wynik.
Po zmianie stron Grunwald dyktował warunki, zagrał bardziej agresywnie i przede wszystkim skutecznie. Najpierw po dwóch krótkich rogach Artur Mikuła i Paweł Bratkowski dali gościom prowadzenie i było 2:1, a potem ponownie Mikuła, dwukrotnie Michał Kasprzyk oraz Mikołaj Gumny sprawili, że ten początkowo wyrównany mecz zakończyłem się pogromem wicemistrza Polski.
Pomorzanina w tabeli goni AZS AWF Poznań. Halowy mistrz Polski w szczęśliwych okolicznościach wygrał z Politechniką 3:2. Już po upływie regulaminowego czasu gry AZS AWF wykonywał krótki róg i na bramkę zamienił go Patryk Pawlak, który był autorem wszystkich goli dla swojej drużyny.
Ze względu na opóźniony start rundy wiosennej Polski Związek Hokeja na Trawie postanowił skrócić rundę play-off. Nie będą rozgrywane półfinały, a dwa najlepsze zespoły po fazie zasadniczej awansują bezpośrednio do finału.
Drużyny, które zajmą trzecie i czwarte miejsce, zagrają o brąz. Spadnie ostatnia drużyna, a siódmy zespół w barażu spotka się z wicemistrzem pierwszej ligi o miejsce w superlidze.
Pomorzanin Toruń - Grunwald Poznań 1:6 (1:0) Warta Poznań - LKS Rogowo 8:0 (5:0) AZS AWF Poznań - AZS Politechnika Poznańska 3:2 (2:1) LKS Gąsawa - Start 1954 Gniezno 1:1 (0:0); karne zagrywki 5:4.