"Suomi" objęli prowadzenie w 15. minucie. Po złym wybiciu rywali zza własnej bramki, Finowie przejęli krążek, a do siatki precyzyjnym strzałem przy słupku posłał go Mikael Granlund. Skandynawowie podwyższyli prowadzenie w 22. minucie. Jarno Koskiranta wymienił krążek z Miką Pyoralą, jego strzał obronił co prawda Sebastian Dahm, ale nadjeżdżający Stefan Lassen nieszczęśliwie wpakował go do własnej siatki. Ponieważ w hokeju nie ma goli samobójczych, więc trafienie przyznano ostatniemu Finowi, który dotykał "gumy", czyli Koskirancie. Duńczycy nie poddali się i potrafili strzelić kontaktowego gola. W 32. minucie wykorzystali okres gry w przewadze. Po rozegraniu zamka celnie z prawego "bulika" przymierzył Lars Eller. Finowie jeszcze przed zakończeniem drugiej tercji odzyskali dwubramkowe prowadzenie po golu Patrika Lainego w 39. minucie. Na ponad dwie minuty przed końcem Duńczycy wycofali z bramki Dahma, ale po czterech sekundach zostali za to ukarani. Finowie wyprowadzili zabójczą kontrę, którą wykończył Jussi Jokinen. Dahm wrócił do bramki, ale chwilę później przepuścił kolejnego gola. W 59. minucie drugie trafienie w tym meczu zanotował Granlund. Dogrywka w Moskwie Czesi, którzy w fazie grupowej doznali tylko jednej porażki, po pierwszej tercji prowadzili w Moskwie 1-0. W okresie gry Amerykanów w przewadze Patrick Maroon podał krążek rywalowi, a potem nie pozostało mu nic innego jak faulować będącego w sytuacji sam na sam Tomasza Zahornę. Sędziowie podyktowali rzut karny, który na bramkę w 16. minucie zamienił faulowany Zahorna. Amerykanie, mający w składzie wielu młodych zawodników, wyrównali na początku drugiej tercji. W 22. minucie krążek do tercji wprowadził Frank Vatrono, podał do Austona Matthewsa, a ten strzałem między parkanami pokonał Dominika Furcha. Więcej goli nie padło ani w regulaminowym czasie, ani w dogrywce. O awansie do półfinały decydowały więc rzuty karne. Jedynego wykorzystał 18-letni Matthews, uderzeniem między parkanami Furcha. Amerykanin kończył drugą serię. Ostatni rzut karny wykonywał Zahorna, ale, w odróżnieniu od sytuacji z pierwszej tercji, jego strzał obronił Keith Kinkaid. Ćwierćfinały MŚ: Finlandia - Dania 5-1 (1-0, 2-1, 2-0) Bramki: 1-0 Granlund-Koivu-Komarov (14.29), 2-0 Koskiranta-Pyorala-Ohtamaa (21.45), 2-1 Eller-Christensen-Ehlers (31.42, w przewadze), 3-1 Laine-Hietanen-Jaakola (38.57) 4-1 Jokinen-Koivu (57.46), 5-1 Granlund (58.07). Czechy - USA 1-2 (1-0, 0-1, 0-0; 0-0, 0-1) Bramki: 1-0 Zohorna (15.23, karny), 1-1 Matthews-Vatrano-Wideman (21.27). Decydujący karny - Matthews.