Nie minęła minuta, a obaj bramkarze dostali okazje, aby wykazać się kunsztem. Ekipa "Trzech Koron" częściej strzelała na bramkę Jaroslava Halaka i to ona pierwsza objęła prowadzenie, ale jej fani musieli czekać na gola do drugiej tercji. Krążek spod bandy wstrzelił Anton Stralman, a Nicklas Backstroem z bliska dobił go do odsłoniętej bramki. Jeden z rywali kijem przeszkadzał bramkarzowi, ale sędzia uznał gola po analizie wideo. Ekipa Europy wyrównała trzy i pół minuty przed końcem drugiej tercji. Christian Ehrhoff wyłożył krążek Marianowi Gaborikowi i chociaż Słowak nie uderzył tak, jak zamierzał, to krążek wślizgnął się do bramki pomiędzy parkanami Henrika Lundqvista. W 12. sekundzie trzeciej tercji Tomas Tatar dał prowadzenie Europie, jednak Szwedzi wyrównali niespełna pięć minut przed końcem trzeciej odsłony. Gol został zapisany Erikowi Karlssonowi, ale duża w tym zasługa Loui Erikssona, który zasłaniał bramkarza i niewykluczone, że jeszcze lekko trącił krążek. Doszło więc do dogrywki, a w niej Lundqvista zaskoczył Tatar i zapewnił zespołowi Europy awans do wielkiego finału. W finale potrzebne są dwa zwycięstwa. Pierwszy mecz 27 września, kolejny dwa dni później, a ewentualny trzeci rozegrany zostanie 1 października. Europa - Szwecja 3-2 po dogrywce (0-0, 1-1, 1-1; 1-0) Bramki: 0-1 Nicklas Backstroem (22.31), 1-1 Marian Gaborik (36.27), 2-1 Tomas Tatar (40.12), 2-2 Erik Karlsson (55.28), 3-2 Tomas Tatar (63.43).