- Jestem wdzięczny i zobowiązany do podziękowania Cracovii za profesjonalną organizację. Jako klub udowodnili, że mogą i potrafią w pełni organizować takie wydarzenia - powiedział Fabio Oetterli, dyrektor Continental Cup po turnieju półfinałowym. Przypomnijmy, że oprócz Comarchu Cracovii i Niomana Grodno, który okazał się najlepszą ekipą w grupie F, w turnieju finałowym zagrają zespoły SønderjyskE Ishockey Vojens z Danii i Nottingham Panthers z Anglii. Turniej finałowy Pucharu Kontynentalnego odbędzie się w dniach 10-12 stycznia przyszłego roku. - Po raz pierwszy w historii klubu jesteśmy w finale tych rozgrywek. Będziemy chcieli zagrać jak najlepiej, niezależnie gdzie się on odbędzie - zaznaczył Rudolf Roháček, trener "Pasów" Decyzja o tym, kto zorganizuje zawody zostanie ogłoszona wkrótce. Z naszych informacji wynika, że rywalem Cracovii będzie Grodno. Warto też wspomnieć, że zdobywca Pucharu Kontynentalnego otrzyma "dziką kartę" do przyszłorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów.