"Bakrlik dostał szansę, żeby zaistnieć w swojej lidze. Kometa to wprawdzie zespół pierwszoligowy, ale tam nie ma chyba zawodnika który nie miałby ekstraligowej przeszłości. Bakrlik jest Czechem i dla niego nobilitacją byłaby gra w czeskiej a nie polskiej ekstralidze" - powiedział prezes Wojasa Podhale Andrzej Podgórski. Dodał, że dotychczasowy napastnik Podhala będzie musiał powalczyć o miejsce w czeskiej drużynie, ponieważ skład podstawowy i jego zaplecze to zawodnicy doświadczeni i z dużymi ambicjami. - Mają wielki głód sukcesu. Życząc Frantiszkowi powodzenia, nie wykluczam, że jesienią może wrócić do nowotarskiej drużyny. Na pewno będziemy z nim o tym rozmawiać - zapewnił Podgórski. Frantisek Bakrlik grał w Szarotkach przez dwa ostatnie sezony. Wystąpił w 51 meczach zdobywając 28 bramek i miał 15 asyst. W rundzie zasadniczej 2007/2008 nabawił się groźnej kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry do końca ligowej batalii.