Grupowe pogromy W Wałczu równocześnie rozgrywane były Mistrzostwa Europy kobiet i mężczyzn w pięcioosobowej odmianie hokeja na trawie. W obu przypadkach nasze reprezentacje należały do grona faworytów, co udowodniły już w grupach. Mężczyźni zakończyli zmagania grupowe na pierwszym miejscu z bilansem bramkowym 48-10. Na szczególne wyróżnienie zasługuje pogrom jaki nasi zawodnicy zafundowali Cypryjczykom - wygrywając 18-0. Panie poradziły sobie jeszcze lepiej, wygrywając grupę z bilansem 60-4. Nasze reprezentantki pokonały między innymi 23-0 Luksemburg czy 18-0 Finlandię. Szczęśliwe rzuty karne W półfinale mężczyźni pokonali 6-3 Szwajcarów. Dużo cięższą przeprawę miały panie, które przegrywały już 0-2 z Włoszkami, ale zdołały doprowadzić do wyrównania i pokonały rywalki w serii rzutów karnych. W finale nasze reprezentacje spotkały się z reprezentacjami Ukrainy. Pierwsze do gry przystąpiły Polki i po raz kolejny musiały rywalizować w serii rzutów karnych. Nasze reprezentantki lepiej utrzymały nerwy na wodzy i mogły się cieszyć z mistrzostwa Europy. Do pełni szczęścia potrzebowaliśmy jeszcze wygranej mężczyzn. Panowie finał rozpoczęli od razu po meczu Polek i natchnieni złotem koleżanek, bardzo szybko wyszli na prowadzenie 2-0, które utrzymało się do przerwy. Po przerwie Polacy podwyższyli na 3-0, chwila dekoncentracji w końcówce spowodowała, że Ukraińcy zbliżyli się na jedną bramkę, ale wyrównać nie byli w stanie. Drugi złoty medal w ciągu kilkudziesięciu minut stał się faktem. Najlepsi strzelcy i juniorskie zaplecze Nasze reprezentacje pokazały świetną grę drużynową, ale nie byłoby to możliwe bez znakomitych indywidualności. Najwięcej bramek w turnieju kobiecym zdobyła Amelia Katerla, która na listę strzelców wpisywała się 22 razy. To dwa razy więcej bramek niż druga w klasyfikacji.. Polka Sandra Tatarczuk. Królem strzelców wśród mężczyzn został Eryk Bembenek, który tytułem musiał podzielić się z trzema innymi zawodnikami. Warto odnotować, że w Zagrzebiu nasze juniorki zostały mistrzyniami Europy do lat 16. Polki pokonały w finale.. młode zawodniczki z Ukrainy. Sobotni hat-trick polskich hokeistów stał się faktem.