Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie wyśmienicie rozpoczęła przygotowania do mistrzostw świata Elity w Czechach. Biało-Czerwoni dwukrotnie ograli wyżej notowanych Węgrów - 5:2 i 6:2. Mecze odbywały się w Krynicy-Zdroju, w której z wielkiego hokeja zostało tylko wspomnienie. To rodzinne miasto Pawła Zygmunta, który pokazał się na tamtejszym lodzie po raz pierwszy od siedmiu lat. I to z całkiem niezłej strony. Mistrzostwa Świata w Hokeju 2024: Terminarz i mecze Polaków Zacięta walka o miejsce w kadrze na MŚ - Bardzo się cieszę, że w końcu mogłem zagrać w Krynicy i do tego strzeliłem bramkę. Cieszą też wygrane. Myśleliśmy, że będzie o wiele trudniej, a rywal będzie grał bardziej agresywnie. Chcieliśmy też grać swoje i to nam się udało - powiedział Zygmunt w rozmowie z Interia Sport. Nasi hokeiści imponowali szybką i skuteczną grą. Widać, że w drużynie jest zacięta walka o miejsce w kadrze na MŚ Elity. To właśnie w tym kraju odbędą się mistrzostwa świata. Polska będzie występowała w grupie B, która swoje mecze rozegra w Ostrawie. Organizatorzy spodziewają się najazdu polskich fanów, bo to przecież rzut beretem od naszej granicy. - Chciałbym zaprosić kibiców do Ostrawy. Niech głośno nam kibicują i pokażą Czechom, jak się kibicuje - zaapelował Zygmunt. Teraz przed Polakami dwa mecze towarzyskie ze Słowenią w Bytomiu (18-19 kwietnia). Pierwsze spotkanie w MŚ Elity Biało-Czerwoni rozegrają 11 maja. Rywalem naszej ekipy będzie Łotwa.