Przed pierwszym niedzielnym spotkaniem Grupy A sprawa była jasna - jeśli Norwegowie urwaliby punkt Austrii, wówczas z Elitą pożegnałaby się Wielka Brytania. Austriacy w tym turnieju spisują się jednak powyżej oczekiwań i nie dali większych szans Skandynawom. W pierwszej tercji spotkanie układało się jeszcze po myśli Norwegów. Co prawda stroną przeważająca byli Austriacy (oddali 9 strzałów, Norwegia sześć), ale żaden z bramkarzy nie dał się pokonać. Zupełnie inaczej wyglądała druga odsłona - Austriacy zadali dwa ciosy w ciągu 40 sekund, później dołożyli trzecie trafienie i było praktycznie po meczu. Katem Norwegów został Peter Schneider, który w tej odsłonie zdobył dwie bramki i zanotował asystę. W ostatniej tercji honorowe trafienie dla Norwegów zanotował Sander Engebraten, ale rywale odpowiedzieli strzałem do pustej bramki. Porażka Norwegów oznacza, że wciąż nie mogą być pewni utrzymania - by pozostać w Elicie muszą zdobyć co najmniej punkt w jutrzejszym starciu z Wielką Brytanią. Z kolei Austria cały czas walczy o awans do ćwierćfinału. W drugim niedzielnym meczu tej grupy Kanada pokonała Szwajcarię 3:2. To były ekipy, które do tej pory zanotowały komplet punktów. Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie. Kanadyjczycy wszystkie gole zdobyli, grając w przewadze. Szwajcarzy grali od 27. minuty bez Kevina Fiali, który otrzymał karę meczu za faul kolanem. Wyniki: Austria - Norwegia 4:1 (0:0, 3:0, 1:1)Bramki: 1:0 Schneider (29. Heinrich), 2:0 Zwerger (29. Schneider), 3:0 Schneider (34. Rossi), 3:1 Engebraten (54. Zuccarello), 4:1 Huber (58. Zwerger). Szwajcaria - Kanada 2:3 (1:1, 1:2, 0:0)Bramki: Kevin Fiala (12, Nico Hischier), Romain Loeffel (26, Calvin Thuerkauf) - Dylan Cozens (2, John Tavares w przewadze, 29, Andrew Magiapane w przewadze), Nick paul (31, Andrew Mangiapane w przewadze).Kary: 33 min. - 10 min.Strzały: 22:23.