Sprawa obywatelstwa Tomasa Fucika ciągnie się od pół roku. Liczono, że bramkarz GKS Tychy zagra już w lutowym turnieju prekwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Sprawy nie udało się jednak załatwić, a z powodu kontuzji w turnieju nie mógł wystąpić także John Murray i Polska dość nieoczekiwania przegrała z Ukrainą i straciła szansę na wyjazd do Włoch. Robertowi Kalaberowi, selekcjonerowi reprezentacji Polski, bardzo zależało na tym, by ten golkiper pojechał na MŚ Elity. Miałby on odciążyć Murraya, który z pewnością nie wytrzymałby trudów tego turnieju. W Czechach trzeba będzie się liczyć z tym, że nasi bramkarze będą mieli ogrom pracy. Zobacz kadrę Polski na mistrzostwa świata w hokeju Tomas Fucik może wystąpić w MŚ. Prezydent złożył podpis Fucik, choć nie miał obywatelstwa, to jednak pozostał na zgrupowaniu kadry, licząc na szczęśliwy rozwój wydarzeń. Tym bardziej że wiadomo było, iż jego wniosek do Prezydenta RP o nadanie obywatelstwa, trafił już na biurko Andrzeja Dudy. Głowa państwa miała jednak szereg wizyt zagranicznych i sprawa się przedłużała. Tuż przed długim majowym weekend Prezydent RP w końcu podpisał wniosek, ale przez okres urlopowy dane nie zostały wprowadzone do systemu. Bez tego nie można było wyrobić tymczasowego paszportu w trybie przyspieszonym. Sprawa była już na finiszu, więc trener Kalaber powołał Fucika do kadry na MŚ. W środę, 8 maja, Leszek Laszkiewicz oficjalnie potwierdził, że nic nie stoi już na przeszkodzie, by ten bramkarz wystąpił w światowym czempionacie. Polska w MŚ Elity zagra w grupie B, która swoje mecze będzie rozgrywała w Ostrawie. Rywalami Biało-Czerwonych będą: Słowacja, Łotwa, USA, Francja, Niemcy, Kazachstan i Szwecja. Pierwszy mecz Biało-Czerwoni rozegrają 11 maja o godz. 16.20, a przeciwnikiem będzie Łotwa, czyli brązowy medalista ostatnich MŚ.