Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie ma za sobą już dwa spotkania w grupie B hokejowych mistrzostw świata Elity. W tym ostatnim Biało-Czerwoni ulegli faworyzowanej Szwecji 1:5. Biało-Czerwoni zagrali bardzo dobre spotkanie, w którym postawili się rywalowi. Nie pozwoli Szwedom rozwinąć skrzydeł. Grali odważnie i bez respektu dla wielokrotnych mistrzów świata. Piękna walka Polaków. Postawili się gigantowi, niesamowita bramka Tomasz Kalemba, i Piotr Jawor, Interia Sport: Drugi mecz i druga porażka, ale trzeba przyznać, że postawiliście się Szwedom, którzy są uważani za jednego z wielkich faworytów tych mistrzostw świata. Mają przecież w składzie aż 18 zawodników z NHL. Grać z takim rywalem - momentami jak równy z równym - to była chyba przyjemność? Dominik Paś: - Tak jest. Wyszliśmy na ten mecz z nastawieniem, żeby się dobrze bawić i czerpać z tego jak najwięcej. Wyszedł nam naprawdę dobry mecz. Mimo porażki schodziliśmy z lodu zadowoleni z siebie i z podniesioną głową. Już na samym początku meczu miał pan doskonałą okazję na pokonanie szwedzkiego bramkarza. Nie udało się go pokonać. Przeżywał pan to potem? - Nie. To była rzeczywiście dobra okazja, ale liczę na to, że w kolejnych meczach już coś wpadnie i będzie dobrze. Nie pozwoliliście Szwedom rozwinąć skrzydeł. - Zgadza się. Nie chcieliśmy się za bardzo cofnąć. W drugiej tercji poszliśmy nawet dość odważnie do przodu. To powodowało, Szwedzi zaczynali się gubić i wtedy stwarzaliśmy sobie sytuacje. Te drugie tercje naprawdę wam wychodzą. Tak samo było z Łotwą. - Może to jest tak, ze ta pierwsza tercja trochę nas rozgrzewa i później wierzymy bardziej w siebie. Na pewno potrafimy i stać nas na to, by grać na dobrym poziomie z każdym. W trzeciej tercji zaczynało już brakować trochę sił, bo jednak mecz toczony był w szybkim tempie. - Mamy siły. Nie mamy z tym problemu. Dostaliśmy w końcówce dwie bramki, ale one padły, gdy rywal grał w przewadze. Kiedy strzela się takiemu rywalowi, to radość jest większa? - Na pewno. Tym bardziej że to było trafienie na 3:1. Uwierzyliśmy wówczas w to, że może uda nam się jeszcze zanotować kontaktowe trafienie i powalczyć może nawet o dogrywkę. W Ostrawie - rozmawiali Tomasz Kalemba i Piotr Jawor, Interia Sport MŚ Elity. Gdzie i kiedy oglądać mecze? Hokejowe MŚ Elity w Pradze i Ostrawie trwają od 10 maja. Następnymi rywalami Polaków będą: Francja (14 maja, godz. 20:20), Słowacja (15 maja, godz. 20:20), USA (17 maja, godz. 20:20), Niemcy (18 maja, godz. 16:20), Kazachstan (20 maja, godz. 20:20). Transmisje będzie można oglądać na sportowych antenach Polsatu oraz w Polsat Box Go. Relacje na Sport.Interia.pl.