Mecze Polaków są mocno skumulowane w czasie. Biało-Czerwoni w czasie mistrzostw świata Elity w hokeju na lodzie nie mają czasu na odpoczynek. Przywilej mają bowiem mocniejsze ekipy. W ciągu ośmiu dni Polacy rozegrali sześć spotkań. Jeden dzień przerwy mieli po spotkaniach ze Szwecją i Słowacją. Po meczu z tym ostatnim rywalem mieli na koncie cztery gry w ciągu pięciu dni. To końska dawka. Zwłaszcza na takim poziomie, na którym jest ogromna intensywność grania. Niestety, to możliwe. Polacy dziś mogą spaść z Elity, czekają na ważny wynik Robert Kalaber: nie było nawet kiedy trenować - Nie ma tego wolnego za dużo. Mieliśmy dwa pojedyncze dni. Nie było nawet kiedy trenować, bo zawodnicy potrzebują regeneracji. Niektóre kraje miały po dwa dni wolnego. W tym czasie można nie tylko wypocząć, ale też przeprowadzić jakiś trening - grzmiał Robert Kalaber, trener polskiej reprezentacji, w rozmowie z Interia Sport. Polacy do czempionatu przystąpili drugiego dnia, a zakończą zmagania dzień przed końcem fazy zasadniczej. Niestety Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) nie zadbała o to, by wszyscy mieli równe warunki. W naszej grupie w podobnej sytuacji były jeszcze Francja i Kazachstan. To oczywiście wiąże się z rankingiem drużyn. Te słabsze nie są tak uprzywilejowane. Mimo że układ gier mógł być lepszy dla Polaków, to i tak w naszej ekipie nie narzekają za bardzo. Przed najważniejszym spotkaniem z Kazachstanem mamy przecież dzień wolnego, a rywal gra dzień po dniu. - To spotkanie z Amerykanami bardzo nas zmęczyło. Poszliśmy późno spać. Mieliśmy tylko 16 godzin na regenerację. I z tego powodu było to bardzo trudne spotkanie. Mieliśmy ciężkie nogi, a Niemcy czuli się komfortowo. Niemcy mieli więcej czasu na regenerację od nas. Do tego mają o wiele bardziej doświadczoną drużynę w grze na takim poziomie. Wykorzystywali zatem sytuacje, jakie mieli. My z kolei tego nie robiliśmy i to zrobiło różnicę. Chłopaki jednak - po raz kolejny w tym turnieju - zostawili serca na lodzie. Walczyli do ostatnich sekund, a pod koniec meczu mocno nacisnęli Niemców i zrobiło się dramatycznie. Zrobiliśmy błędy, a rywal to wykorzystał. Walczyliśmy do końca i staraliśmy się zrobić coś jeszcze w tym meczu - dodał. Niemcy zaskoczeni postawą Polaków Dla Niemców postawa Polaków była zaskoczeniem. Oczywiście przed spotkaniem z Biało-Czerwonymi podkreślali oni, że czeka ich trudne zadanie, ale chyba nie spodziewali się tego, że nasi hokeiści tak się im postawią, mając w nogach szalenie trudną rywalizację z USA. Niemieckie media piszą o tym, że po dwóch łatwych wygranych z Łotwą i Kazachstanem, ich drużynę spotkał trudny mecz z Polską, w którym do końca trzeba było drżeć o wynik. MŚ Elity. Gdzie i kiedy oglądać mecze? Hokejowe MŚ Elity w Pradze i Ostrawie trwają od 10 maja. Na zakończenie rywalizacji w grupie B Polacy zagrają z Kazachstanem (20 maja, godz. 20:20). Transmisje i studio wszystkich meczów będzie można oglądać na sportowych antenach Polsatu oraz w Polsat Box Go. Relacje na Sport.Interia.pl. Z Ostrawy - Tomasz Kalemba, i Piotr Jawor, Interia Sport