Dzielnej postawy Austriaków można się było spodziewać, ale takiego zakończenie nie wymyśliliby nawet twórcy thrillerów. W końcu o porażce wielkich faworytów zdecydowała bramka zdobyta niemal równo z końcową syreną! Austriacy już wcześniej dali się poznać jako niezwykle waleczna drużyna - strzelili tylko bramkę mniej od Szwajcarów (5:6), a następnie sensacyjnie zdobyli punkt z Kanadą, gdy dogonili wielkich faworytów po fantastycznej tercji (wygranej 5:0), a całe spotkanie przegrali dopiero po dogrywce (6:7). - To był największy powrót w historii mistrzostw świata - pisała Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie. Z Finami Austriacy też odrabiali straty. Po pierwszej tercji przegrywali 0:2 i na kolejną niespodziankę raczej się nie zanosiło. Austriacy jednak dzielnie walczyli i w drugiej tercji zdobyli kontaktować bramkę, a w trzeciej kapitalnym uderzeniem od poprzeczki wyrównał Thimo Nickl. Finowie wyglądali na lekko zdziwionych, jakby nie znali przebiegu wcześniejszych spotkań z udziałem Austriaków. Pod koniec cisnęli rywali, ale w samej końcówce Austriacy zdecydowali się na wrzucenie krążka pod bramkę i na 0.2 sekundy wpadł on do siatki! - To gigantyczna sensacja, jedna z największych sensacji w historii MŚ! - zachwycali się komentatorzy Polsatu, a w tym czasie austriaccy kibice fetowali jedno z największych zwycięstw w historii ich hokejowej reprezentacji. Po czterech spotkaniach Austriacy mają cztery punkty, a Finowie siedem. Kanada pokonała Norwegię Kanadyjczycy specjalnie nie męczyli się z Norwegami, ale też nie mieli ku temu powodów. Rywale bardzo rzadko zagrażali ich bramce i w całym spotkaniu oddali zaledwie sześć strzałów. Co więcej, w dwóch pierwszych tercjach nie oddali żadnego uderzenia! Norwegowie jednak trafili do siatki - w trzeciej tercji gola na 1:2 zdobył Stian Solberg. To jednak tylko rozsierdziło Kanadyjczyków, którzy później dołożyli jeszcze dwa trafienia i mecz zakończył się 4:1. Po czterech meczach Kanada ma 11 punktów i jest liderem Grupy A. Norwegia z trzema punktami wyprzedza tylko Wielką Brytanię. WYNIKI: Finlandia - Austria 2:3 (2:0, 0:1, 0:2) Bramki: 1:0 Maenalanen (3. Pakarinen), 2:0 Kapanen (9. Riikola), 1:2 Huber (24. Raffl), 2:2 Nickl (50. Nissner), 2:3 Baumgartner (60.). Kanada - Norwegia 4:1 (1:0, 1:0, 2:1) Bramki: 1:0 Tanev (12. Guhle), 2:0 Mangiapane (23. Byram), 2:1 Solberg (43. Salsten), 3:1 Cozens (47.), 4:1 McCann (59. Daws).