Mateusz Michalski w meczu z Łotwą wystąpił w drugiej formacji, która była najlepszą w naszej drużynie tego dnia. Obok Michalskiego grali w niej: Patryk Wajda, Maciej Kruczek, Krzysztof Maciaś i kapitan drużyny Krystian Dziubiński. Wielka przemiana Polaków. To był przełom, zaskoczyli wszystkich Mateusz Michalski zanotował dwie asysty. To wielki pracuś Michalski asystował przy pierwszej bramce Maciasia na 1:0 i przy trafieniu Mateusza Bryka na 4:4. Dzięki dwóm dograniom znalazł się w gronie czołowych asystentów turnieju, który dopiero nabiera rozpędu. Dla Michalskiego debiut w MŚ w meczu z Łotwą był 50. spotkaniem w reprezentacji Polski, do której trafił dopiero w 2018 roku. Na koncie ma on pięć bramek. To szalenie pracowity hokeista, który często jest niedoceniany, ale - jak widać - potrafi dać wiele drużynie. Michalski pochodzi z Nowego Targu, ale urodził się w Zakopanem. To był czas, kiedy nieczynny był szpital w stolicy Podhala i stąd poród pod Tatrami. Dla niego hokej był pierwszym wyborem, jeśli chodzi o sport. Zresztą w Nowym Targu jest on niezwykle popularny za sprawą Podhala. Pochodzi z rodziny ze sportowymi tradycjami. Jego mama przez pewien czas była prezesem Podhala Nowy Targ. To był czas, kiedy próbowała wydostać klub z zapaści. - Na pewno nie można jej było odmówić chęci. Zrobiła wszystko, co mogła, żeby ten klub funkcjonował i nawet nieźle jej szło. Podhale zdobyło nawet medal mistrzostw Polski - mówił 31-latek. W ekipie Szarotek występował on do 2019 roku. Potem przez trzy sezony grał w GKS Katowice, z którym zdobył mistrzostwo Polski w 2022 roku. Następnie miał roczny epizod w Cracovii, by znowu wrócić do stolicy Śląska. MŚ Elity. Gdzie i kiedy oglądać mecze? Hokejowe MŚ Elity w Pradze i Ostrawie trwają od 10 maja. Następnymi rywalami Polaków będą: Szwecja (12 maja, godz. 20:20), Francja (14 maja, godz. 20:20), Słowacja (15 maja, godz. 20:20), USA (17 maja, godz. 20:20), Niemcy (18 maja, godz. 16:20), Kazachstan (20 maja, godz. 20:20). Transmisje będzie można oglądać na sportowych antenach Polsatu oraz w Polsat Box Go. Relacje na Sport.Interia.pl. Z Ostrawy - Tomasz Kalemba i Piotr Jawor, Interia Sport