Jedenastka Ponferradinej bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała pierwsze miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Zespół Las Palmas wygrał aż osiem razy, zremisował cztery, a przegrał tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Las Palmas w pierwszej minucie spotkania, gdy Pejiño strzelił pierwszego gola. Asystę przy bramce zanotował Jesé. W 20. minucie Pejiño został zastąpiony przez Adalberta Peñarandę. Drużyna Ponferradinej ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 24. minucie na listę strzelców wpisał się Adalberto Peñaranda. Asystę zanotował Jonathan Viera. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Ponferradina: Edu Espiauowi w 41. minucie i José Naranjowi w pierwszej minucie doliczonego czasu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Ponferradinej wyszła w zmienionym składzie, za Erika Morána, Edu Espiaua, José Naranja weszli Cristian Rodríguez, Kuki, Kike Saverio. Także w zespole Las Palmas w czasie przerwy zaszły zmiany, za Enza Loiodice'a wszedł Fabio González. Trener Ponferradinej postanowił wzmocnić linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Yuriego. Na boisko wszedł Juan Becerra, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Las Palmas: Erickowi Ferigrze w 71. i Adalbertowi Peñarandzie w 83. minucie. Mimo że jedenastka Ponferradinej nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 115 ataków oddała tylko pięć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Na trzy minuty przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Agus Medina. W doliczonej pierwszej minucie spotkania arbiter pokazał kartkę Armandowi Sadiku z Las Palmas. Zespołowi Ponferradinej zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Las Palmas. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Ponferradinej pokazał dwie. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników. Już w najbliższy piątek drużyna Ponferradinej rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Real Valladolid CF. Natomiast 3 października FC Cartagena zagra z drużyną Las Palmas na jej terenie.