Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem starć zespół Las Palmas wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż pięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Między 23. a 29. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Cartagenej i jedną drużynie przeciwnej. W tym czasie zawodnicy Las Palmas nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy z karnego bramkę zdobył Jonathan Viera. Drużyna Cartagenej ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 36. minucie nie dał szans obrony bramkarzowi Pejiño. W zdobyciu bramki pomógł Jesé. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Las Palmas w 43. minucie spotkania, gdy Jesé zdobył trzecią bramkę. Przy strzeleniu gola pomógł Fabio González. W czwartej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartką został ukarany Richard Boateng, zawodnik Cartagenej. Na drugą połowę drużyna Cartagenej wyszła w zmienionym składzie, za Claveríę, Áleksa Gallara, Shinjego Okazakiego weszli Yann Bodiger, Berto Cayarga, Mohammed Dauda. W 58. minucie Pejiño zastąpił Adalberta Peñarandę. W 63. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Richard Boateng osłabiając zespół Cartagenej. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w czwartej minucie doliczonego czasu. Trener Cartagenej postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł Alfredo Ortuño, a murawę opuścił Rubén Castro. W 66. minucie Fabio González został zmieniony przez Unaiego Veigę, co miało wzmocnić zespół Las Palmas. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pabla De Blasisa na Neskesa. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Gola na 4-0 w 72. minucie strzelił Adalberto Peñaranda. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy golu po raz kolejny zaliczył Jesé. W 78. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Benito Ramírez, Ale Díez, Rafa Mújica, a na ich miejsce weszli Alberto Moleiro, Álvaro Lemos, Jesé. Mimo że drużyna Cartagenej nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 73 ataki oddała tylko dwa celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Mohammed Dauda. Bramka padła po podaniu Alfreda Ortuña. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Las Palmas: Adalbertowi Peñarandzie w 88. minucie i Sergiemu Cardonie w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia. W piątej minucie doliczonego czasu meczu karnego dla Las Palmas nie wykorzystał Rafa Mújica. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 4-1. Arbiter przyznał trzy żółte kartki piłkarzom Cartagenej w pierwszej połowie, natomiast w drugiej jedną czerwoną. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie. Obie drużyny dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Las Palmas będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie UD Almería. Natomiast w niedzielę UD Ibiza zagra z drużyną Cartagenej na jej terenie.