Drużyna Realu Betis przed meczem zajmowała 22. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 pojedynków zespół Las Palmas wygrał 12 razy i zanotował osiem porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Las Palmas w dziewiątej minucie spotkania, gdy Sergio Araújo strzelił pierwszego gola. To już dziesiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Aridai Cabrera. Trzeba było trochę poczekać, aby Jesé wywołał eksplozję radości wśród kibiców Las Palmas, zdobywając kolejną bramkę w 41. minucie spotkania. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Sytuację bramkową stworzył Sergio Ruiz. W 59. minucie sędzia pokazał kartkę Éricowi Curbelowi, zawodnikowi Las Palmas. W 64. minucie Jesé zastąpił Kiriana Rodrígueza. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 66. minucie na listę strzelców wpisał się Tana. Kibice Realu Betis nie mogli już doczekać się wprowadzenia Pape'a Diamankę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Manu Fuster. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kontaktowego gola. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Realu Betis doszło do zmiany. Roman Zozulja wszedł za Ortuña. Zespół Realu Betis ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 74. minucie Sergio Araújo po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 3-1. Na kwadrans przed zakończeniem meczu arbiter pokazał kartkę Sergiowi Araújowi z Las Palmas. Chwilę później trener Las Palmas postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Rafa Mújica, a murawę opuścił Aridai Cabrera. W 79. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Romana Zozulję z Realu Betis, a w 81. minucie Benita Ramíreza z drużyny przeciwnej. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W 89. minucie bramkę kontaktową zdobył Jean Sepp. Asystę przy golu zaliczył Nicolás Gorosito. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 90. minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Edu Espiauowi i Bernabé Barragánowi. Drużynie Realu Betis zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Las Palmas. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Realu Betis przyznał dwie. Drużyna Las Palmas w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą niedzielę zespół Realu Betis rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie CF Fuenlabrada. Tego samego dnia UD Logroñés będzie rywalem drużyny Las Palmas w meczu, który odbędzie się w Logroño.