Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 spotkań zespół Las Palmas wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Las Palmas: Kirianowi Rodríguezowi w 24. i Cristianowi Cedrésowi w 28. minucie. W 32. minucie sędzia wskazał na wapno, ale bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka gości. W 42. minucie kartkę dostał José Carlos z AD Alcorcón. W 44. minucie karnego dla Las Palmas nie wykorzystał Kirian Rodríguez strzelając obok bramki. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Las Palmas wyszedł w zmienionym składzie, za Enza Loiodice'a wszedł Fabio González. Na murawie, jak to często zdarzało się Las Palmas w tym sezonie, pojawił się Éric Curbelo, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Cristiana Cedrésa. W 67. minucie Kirian Rodríguez zastąpił Maikela Mesę. W tej samej minucie Pietro Iemmello został zmieniony przez Edu Espiaua, co miało wzmocnić drużynę Las Palmas. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ernesta Gómeza na Hugona Frailego. Chwilę później trener AD Alcorcón postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Barbero, a murawę opuścił Marc Gual. W tej samej minucie Óscar został zmieniony przez Samuela Sosę, a za Richarda Boatenga wszedł na boisko Reko, co miało wzmocnić jedenastkę AD Alcorcón. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Óscara Clementego na Benita Ramíreza. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Daniemu Castellanowi z zespołu gospodarzy. Była to 75. minuta pojedynku. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom AD Alcorcón pokazał jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast drużyna AD Alcorcón w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą niedzielę jedenastka AD Alcorcón zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Cartagena. Tego samego dnia Rayo Vallecano będzie przeciwnikiem drużyny Las Palmas w meczu, który odbędzie się w Madrycie.